Lider Partii Centrum, Trygve Slagsvold Vedum, ogłosił decyzję o odejściu z rządu podczas spotkania Sp.
flickr.com/ finansdepartementet/ fot. Kenneth/ https://creativecommons.org/licenses/by-nc-nd/2.0/
Partia Pracy i Partia Centrum zrywają współpracę. Oznacza to, że Sp opuszcza rząd Jonasa Gahr Størego. Po raz pierwszy od 25 lat w Norwegii powstanie rząd jednopartyjny. Pierwsza taka sytuacja miała miejsce, gdy urząd premiera kraju fiordów sprawował Jens Stoltenberg, od marca 2000 do października 2001.
Zgodnie z przewidywaniami centralnych źródeł w obu partiach rządzących, które na bieżąco udzielały komentarzy norweskim mediom, zrealizował się najbardziej prawdopodobny skutek konfliktu wokół dyrektyw energetycznych UE. Współpraca między Partią Pracy a Partią Centrum zakończy się już dziś. Obecny rząd Norwegii sprawował władzę od 14 października 2021 r.
Bardzo wyraźne „nie”
30 stycznia po 13:30 odbył się spotkanie grupy w Partii Centrum, podczas którego podjęto formalną decyzję o opuszczeniu rządu. Na godzinę 15:00 konferencję prasową na temat upadku rządu zapowiedział premier Jonas Gahr Støre.
– Bardzo jasno powiedziałem premierowi, także dziś rano, że Partia Centrum chce nowej polityki energetycznej dla Norwegii – powiedział Vedum w drodze na spotkanie ze Størem. Potwierdził również, że dzisiejsza konferencja rządowa została odwołana.
O 15:00 konferencję prasową poprowadzi premier Norwegii, Jonas Gahr Støre.Źródło: Fot. SMK, Flickr.com (CC BY-NC 2.0)
Energia kością niezgody
Po dramatycznym dniu spotkań grupowych obu partii rządzących w Stortingu wczoraj sytuacja między Partią Centrum a Partią Pracy wydawała się całkowicie patowa. Podczas gdy liderzy Sp Trygve Slagsvold Vedum i Marit Arnstad stwierdzili, że nie jest właściwe wiązanie Norwegii ze ściślejszą polityką energetyczną UE, Støre powiedział, że Ap uważa, że wprowadzenie trzech kontrowersyjnych dyrektyw UE leży w interesie kraju fiordów.
Przypomnijmy, że pierwsza z nich przewiduje m.in. skrócenie czasu rozpatrywania wniosków dotyczących nowych inwestycji w odnawialne źródła energii do dwóch lat i poszerza zakres systemu gwarancji pochodzenia energii. Wówczas norwescy odbiorcy prądu oraz przedsiębiorstwa, które nie zdecydują się na zakup takich gwarancji, będą obciążeni odpowiedzialnością finansową za emisję dwutlenku węgla w Europie.
Źródła: NRK, VG, MojaNorwegia.pl, VG TV
02-02-2025 15:07
7
0
Zgłoś