Syberyjskie mrozy dotarły do Norwegii. Może paść rekord zimna

Tam najzimniej będzie w piątek 5 stycznia i w nocy z soboty na niedzielę (6/7 stycznia). Meteorolog dyżurujący w Instytucie Meteorologicznym Haldis Berge twierdzi, że to, co pokażą termometry zależy również od stopnia zachmurzenia, ale najzimniej będzie w obszarach dolinowych na północy wschodniej części kraju, ale także w obszarach centralnych.

– W rejonach fiordów, np. w Oslo i okolicach Drammen, temperatura będzie wynosić około 15-17 stopni na minusie. W sobotę, kiedy będzie najzimniej, w nocy temperatura może spaść do minus 20 stopni Celsjusza – mówi Berge.

Państwowy Zarząd Dróg i Autostrad (Statens vegvesen) prosi wszystkich, którzy zamierzają prowadzić samochód we wschodniej Norwegii, o zachowanie ostrożności. Zimno oznacza, że ​​na mniejszych drogach może być ślisko. Zarząd i jego wykonawcy pracowali całą noc, aby przygotować drogi na przenikliwe zimno.

W piątek rano termometry w Oslo pokazały około minus 20 stopni. Od sobotniego poranka będzie zapewne o kilka stopni cieplej, ale mróz utrzyma się zapewne przez cały kolejny tydzień. Wcześniej prognozy przewidywały, że w sobotę w Oslo temperatura spadnie do minus 23 stopni, ale to już nieaktualne.

Bezchmurna pogoda doprowadziła do dalszego spadku temperatury w rejonie Oslo, a w piątek rano w Bjørnholt w Oslomarka (tereny zielone poza miastem) zanotowano aż 26 minus stopni – podaje Yr.no.

W mieście i tak jest wyjątkowo zimno. Według przedsiębiorstwa energetycznego Elvia przerwy w dostawie prądu we wschodniej Norwegii dotykają 1700 odbiorców energii elektrycznej. Przerwa w dostawie prądu będzie dotyczyć Gjerdrum, Nannestad i Nes.

Ujemne stopnie Celsjusza utrudniają także pracę stołecznym autobusom elektrycznym. Kilka z nich doznało uszkodzeń w wyniku śnieżnej pogody na początku tygodnia i nie zostały one jeszcze naprawione, mówi Dagbladet Sofie Bruun z biura prasowego Ruter. W piątek rano kilka odjazdów autobusów w Oslo zostało odwołanych z powodu braku pojazdów. Według Bruun są też problemy z ładowaniem części autobusów elektrycznych. Według strony internetowej przewoźnika kłopoty dotyczą tras 71, 76, 24, 23, 30, 21, 20, 28 i 81.

Radny miasta Oslo Eirik Lae Solberg zapewnia dodakowo, że ​​Oslo jest przygotowane na nadchodzące niskie temperatury. Jego zdaniem w nadchodzących dniach szkoły i przedszkola w mieście będą mogły pozostać otwarte.

Nikt nie wie dokładnie, ilu osób bezdomnych jest w Oslo, ale ankieta przeprowadzona przez Misję Miejską Kościoła zeszłej zimy wykazała 209 osób. Zimno w Oslo nie jest aż tak straszne, jak przewidywano na początku tygodnia, ale w piątek rano termometr w mieście wskazywał 15-20 minus stopni. To wystarczy, aby dzień okazał się niebezpieczny dla ttych, nie mają dachu nad głową.

Armia Zbawienia, Czerwony Krzyż i Misja Miejska Kościoła prowadzą awaryjne zakwaterowanie dla bezdomnych w Oslo, przy wsparciu władz miejskich. jak mówi Geir Gustavsen z Armii Zbawienia, trwa akcja o nazwie Zimowa Noc, która jest wdrażana, gdy temperatura spada poniżej 10 stopni na minusie, kiedy spanie na zewnątrz jest niebezpieczne.

Oferta skierowana jest do osób, które nie posiadają legalnego pobytu ani uprawnień socjalnych w Norwegii. Jednorazowo zakwaterowanych jest do 100 osób.

Bane Nor umożliwia również nocleg w Oslo S. – Każdy, kto znajdzie się w środku, gdy zbliża się godzina zamknięcia, może tu spędzić noc – mówi Harry Korslund, rzecznik prasowy Bane Nor. – Dopóki pogoda i warunki drogowe uniemożliwiają bezdomnym spanie na zewnątrz, podtrzymujemy ten stan – dodaje. Oslo S było otwarte dla bezdomnych wczoraj wieczorem i będzie otwarte przez cały weekend.

Temperatura we wschodniej Norwegii jest nadal znacznie wyższa niż ta zmierzona w czwartek w Finnmarku. Burmistrz Kautokeino Johan Vasara udostępnił w mediach społecznościowych między innymi zdjęcie, na którym widać, że temperatura wynosiła minus 50. Oficjalny rekord zimna w Kautokeino to 50,3 minus stopni.

W Norwegii rekord zimna wynosi 51,4 minus stopni, co odnotowano w Karasjok w 1886 roku. Pod uwagę brane są jednak wyłącznie temperatury mierzone na oficjalnych stacjach pogodowych. Na przykład w 1998 r. na nieoficjalnym mierniku zmierzono 55 stopni na minusie, ale nie można było wpisać tego wyniku do oficjalnych statystyk.

Zachód kraju fiordów w łagodniejszym stopniu, ale również odczuwa syberyjskie mrozy. W gminie Gjesdal w Rogaland tama zamarzła, blokując przepływ wody. Służby ratunkowe wezwały koparki, aby wykopały dziury w lodzie, zmniejszając ciśnienie.

Jednocześnie straż pożarna ostrzega przed niebezpieczeństwem pożarów traw wzdłuż wybrzeża w zachodniej Norwegii, gdzie na ziemi nie ma śniegu. W ostatnich dniach doszło do wielu mniejszych pożarów, m.in. w Øygarden. Z powodu suszy i wiatru w kilku miejscach poziom zagrożenia zmienił się z zielonego na żółty.

Kilka ośrodków narciarskich zamyka wyciągi krzesełkowe, aby ograniczyć ryzyko dla narciarzy podczas fali zimna. Hemsedal, Nesfjellet i Hafjell należą do tych, które już wprowadziły środki ostrożności w obliczu mrozu.

Ustawa o kolejkach linowych wymaga możliwości ewakuacji pasażerów wyciągów krzesełkowych w ciągu dwóch godzin, jeśli kolejka zatrzyma się z powodu usterki technicznej, ale dwie godziny to bardzo dużo czasu. Istnieje również wymóg, aby ewakuacja odbywała się na tyle szybko, aby uniknąć narażenia życia i zdrowia pasażerów na niedopuszczalne niebezpieczeństwo. Dlatego wiele ośrodków narciarskich decyduje się na zamknięcie wyciągów krzesełkowych, mówi sekretarz generalna norweskich kurortów alpejskich i miejscowości górskich Camilla Sylling Clausen.

Aktualny przegląd otwartych wyciągów narciarskich i temperatur można znaleźć na fnugg.no.

Źródła: NTB, Dagbladet, NRK, VG, TV2, Meteorologene, yr.no