Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

11
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Rok temu Norwegia się zamknęła: to były najsurowsze środki od czasu wojny

Monika Pianowska

12 marca 2021 17:30

Udostępnij
na Facebooku
2
Rok temu Norwegia się zamknęła: to były najsurowsze środki od czasu wojny

17 maja, gdy Norwegia zwykle hucznie obchodzi święto narodowe, tradycyjne parady z powodu pandemii odwołano, a ulice świeciły pustkami. stock.adobe.com/licencja standardowa

12 marca minął rok od wprowadzenia przez norweski rząd najsurowszych obostrzeń dla społeczeństwa od czasów II wojny światowej. Właśnie tego dnia w 2020 roku w kraju fiordów zarejestrowano pierwszy przypadek śmiertelny osoby zakażonej koronawirusem, a sam marzec uznano za miesiąc początku pandemii.
Po konsultacji z Urzędem ds. Zdrowia rząd Norwegii zareagował stanowczo i wdrożył najbardziej inwazyjne środki w historii w czasie pokoju. Na pierwszy ogień poszły szkoły, przedszkola i uczelnie, które zamknięto na poczet nauki zdalnej, następnie przestały funkcjonować zakłady fryzjerskie, salony kosmetyczne, siłownie i baseny.

Początek walki z wirusem

Kto mógł, pracował zdalnie. Wielu pożegnało się z pracą definitywnie lub tymczasowo, przechodząc na permittering. Rozpoczęła się wówczas również fala odwołanych lotów, anulowanych dużych imprez i ogromnych utrudnień w ruchu pasażerskim.
Odradzano wszelkie podróże, zalecano zachowywać dystans społeczny, nie wychodzić z domu i jak najczęściej myć ręce − a wszystko po to, by zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby covid-19, infekcji dróg oddechowych wywołanej przez SARS-CoV-2, wirusa wykrytego kilka miesięcy wcześniej w Chinach.
Od marca 2020 maseczki na twarz i dezynfekcja rąk to w Europie nowa codzienność.

Od marca 2020 maseczki na twarz i dezynfekcja rąk to w Europie nowa codzienność. stock.adobe.com/licencja standardowa

Ciąg dalszy nastąpił

Mimo starań sytuacja epidemiczna wydaje się dziś trudniejsza niż rok temu. Chociaż w Norwegii rozpoczął się proces masowych szczepień, znów obowiązują surowe restrykcje, m.in na granicy, a wiele gmin wprowadziło lokalny lockdown, w kraju fiordów pojawiły się bardziej zaraźliwe mutacje koronawirusa, a wskaźniki zakażeń idą w górę.
Norweskie władze do spraw zdrowia mówią wprost o nadejściu trzeciej fali epidemii i rozważają wprowadzenie jeszcze bardziej rygorystycznych środków kontroli emisji koronawirusa, jeśli niepokojący trend zachorowań będzie się utrzymywał. W ciągu ostatnich 24 godzin w Norwegii zarejestrowano 872 nowe przypadki infekcji, z czego 352 w Oslo, co stanowi w gminie nowy rekord infekcji dobowych. O poluzowaniu zakazów nie ma więc na razie mowy, a nadzieję pokłada się w szczepionce.
Geir Bukholm, dyrektor ds. kontroli zakażeń w Instytucie Zdrowia Publicznego (FHI), stwierdził na łamach norweskiej prasy, że kraju nie będzie można ponownie otworzyć, dopóki wszyscy w wieku powyżej 45. lat nie zostaną zaszczepieni.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Joanna Kuchnicka

13-03-2021 01:00

avalon49 napisał:
Której wojny?
W arykule jest napisane. PrzeczytalAS/ES?

avalon49 napisał:
w II udawali ,że wojują..
Tzn?

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok