Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Oslo zaostrza restrykcje. Burmistrz wyjawił przyszłość certyfikatów covidowych

Emil Bogumił

27 listopada 2021 08:00

Udostępnij
na Facebooku
Oslo zaostrza restrykcje. Burmistrz wyjawił przyszłość certyfikatów covidowych

Na zdjęciu: ratusz w Oslo. Fot. Fotolia

Burmistrz Raymond Johansen przedstawił obostrzenia, które obowiązywać będą w Oslo. Na konferencji, która odbyła się 24 listopada, przekazał, że szczególne środki ostrożności obejmą pracowników służby zdrowia, którzy nie przyjęli szczepionki na COVID-19.
Władze Oslo zwracały uwagę, że obecne zaostrzenie przepisów pozwoli uniknąć lockdownu, który przynosi spore straty gospodarce i społeczeństwu. Raymond Johansen zaapelował do mieszkańców o korzystanie z maseczek zasłaniających usta i nos. Te pozostaną rekomendowane i nie znajdą się w pakiecie obowiązków środków ostrożności.

Nowe środki przeciwpandemiczne wprowadzone w Oslo:

- Obowiązek przyjęcia trzeciej dawki przez pracowników służby zdrowia. Osoby niezaszczepione otrzymały obowiązek pracy w masce i konieczność wykonywania testów na COVID-19 dwa razy w tygodniu.
- Kontynuacja i możliwe rozszerzenie masowego testowania dzieci i młodzieży.
- Organizacja szczepień w szkołach i zakładach pracy.
- Zachęcanie do noszenia masek na twarz w transporcie publicznym, sklepach, centrach handlowych i taksówkach.

Działania władz niewystarczające?

Burmistrz Oslo poinformował, że władze nie zdecydowały się wprowadzić certyfikatów covidowych jako przepustek do m.in. restauracji. Zwraca uwagę, że wprowadzone obostrzenia powinny być uniwersalne i obowiązujące każdego. – Certyfikat sprawia, że część osób otrzymuje możliwość korzystania z miejsc, które dla innych pozostają niedostępne. To jest kwestia, która wymaga dokładnej dyskusji. […] Poza tym, Camilla Stoltenberg [dyrektor FHI – red.] przyznała, że może to nie wpłynąć na ograniczenie zakażeń. Nawet osoby zaszczepione są nosicielami koronawirusa – przyznał Raymond Johansen.
– Wszyscy w Oslo znają cenę wprowadzenia surowych środków. Jeśli zrobimy więcej niż potrzeba, wyrządzimy ogromne szkody – przyznał w środę burmistrz Oslo.

– Wszyscy w Oslo znają cenę wprowadzenia surowych środków. Jeśli zrobimy więcej niż potrzeba, wyrządzimy ogromne szkody – przyznał w środę burmistrz Oslo. /zdjęcie poglądowe, Fot. Arbeiderpartiet, flickr.com

Decyzję władz Oslo skrytykowały ugrupowania opozycyjne. Na łamach NRK wypowiedziały się przedstawicielki Partii Postępu oraz Partii Konserwatywnej. Uważają, że samorządowcy ze stolicy powinni zdecydować się na wprowadzenie certyfikatów covidowych. Dodają też, że zasłanianie ust i nosa powinno być obowiązkowe. – Rada Miasta nic nie robi, gdy liczba zakażeń wzrasta przez ostatnie pięć tygodni. W naszym mieście poziom infekcji jest znacznie wyższy niż na przykład w Tromsø, gdzie wdrożono już wiele środków – skomentowała Haabeth Rygg z Partii Konserwatywnej.
Władze Oslo zaznaczają, że najgorsza sytuacja epidemiczna panuje wśród młodych osób. Od 19 listopada uczniowie klas 5-10 testowani są dwa razy w tygodniu. Diagnozie poddano niż 41,5 tys. dzieci i młodzieży. Za osoby w pełni zaszczepione uznaje się 87,8 proc. dorosłych mieszkańców Oslo.
Reklama
Gość
Wyślij
Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok