Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Aktualności

Hipokryzja norweskich mediów: Norweg jechał szybciej, ale to Polaka piętnują

Maja Zych

25 czerwca 2018 12:53

Udostępnij
na Facebooku
8
Hipokryzja norweskich mediów: Norweg jechał szybciej, ale to Polaka piętnują

W nagłówkach norweskich gazet nie ma słowa o Norwegu, który za przekroczenie prędkości stracił prawo jazdy. screenshot: dagbladet.no / tb.no

Norwegowie szczycą się najbezpieczniejszymi drogami w Europie i najniższą liczbą ofiar, które giną w wypadkach drogowych. Jak w każdym kraju zdarzają się jednak przypadki łamania prawa – w ubiegły weekend policja zatrzymała co najmniej trzech kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość. Rekordzista jechał aż 180 km/h w strefie, w której dozwolone było 100 km/h. Polski kierowca stał się głównym bohaterem jednego z artykułów, mimo że jechał wolniej od Norwega – to nie pierwszy raz, kiedy zamiast popełnionego przestępstwa, najważniejszą informacją staje się obywatelstwo zatrzymanej osoby.
Już pod koniec ubiegłego roku poruszyliśmy także temat „dyskryminacji” Polaków, którzy pojawiają się w norweskich mediach prawie wyłącznie w negatywnym kontekście.

Weekend w pośpiechu

W ten weekend norweska policja zatrzymała m.in. trzech kierowców, którzy znacznie przekroczyli prędkość na trasie E18. Rekord padł w sobotę, kiedy w strefie, gdzie dozwolone jest 100 km/h, Norweg został złapany, jadąc aż o 80 km/h za szybko. Za tak duże przekroczenie prędkości grozi mu najprawdopodobniej kara więzienia.
W mediach tematem numer jeden stał się jednak 19-letni Polak, który zatrzymany został w niedzielę w okolicy Vassbotnbrua na południe od Larvik. Policja zatrzymała go jadącego 176 km/h w strefie, gdzie maksymalna dozwolona prędkość to 110 km na godzinę – za przekroczenie prędkości o 66 km/h zatrzymano jego prawo jazdy.

Imigranci „gorącym tematem”

Po raz kolejny media nie przemilczały sprawy „Polaka-kryminalisty” – o 19-letnim turyście napisała między innymi gazeta Dagbladet i Tønsbergs Blad. Tytuł „Polak zatrzymany z prędkością 176 km/h” nie dziwiłby jednak, gdyby faktycznie było to największe wykroczenie tego weekendu. W artykule pojawia się jednak krótka wzmianka o innych kierowcach, którzy przekroczyli prędkość o 56 i aż 80 km/h.

To nie pierwszy przypadek, kiedy media podkreślają polskie obywatelstwo zatrzymanej osoby. Gazety często podchwytują m.in. komunikaty celników, którzy informują o największych lub najciekawszych próbach przemytu, a także historie kradzieży z udziałem imigrantów znad Bałtyku.  

Jeden z norweskich dziennikarzy w rozmowie z Moją Norwegią przyznał, że imigranci zawsze są „gorącym tematem”, a Polaków jest przecież w kraju fiordów najwięcej. Niestety takie sytuacje zdarzają się bardzo często, a w pozytywnym kontekście o osobach z Polski wspomina się statystycznie bardzo rzadko.

Norwegowie też mają piratów drogowych

Norwegia po raz kolejny została wybrana krajem numer jeden w Europie, jeśli chodzi o bezpieczeństwo drogowe – w 2017 roku zginęło tu jedynie 107 osób, czyli ponad 25 razy mniej niż w Polsce. Tak dobre wyniki kraju fiordów nie oznaczają jednak, że nie dochodzi tam do wypadków i przypadków łamania prawa. W szczególności latem policjanci zauważają problemy kierowców z nadmierną prędkością, a także z jazdą pod wpływem alkoholu i innych środków odurzających.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Dorris

22-10-2020 19:13

Marian Pazdzioch- ale polacy w NO nie maja takich ulg i pomocy ze str.panstwa,urzedow jak maja ukraincy w PL !!! Polacy we wlasnym kraju maja trudniej niz oni, a tak byc nie powinno...

Gorguts ...

27-07-2018 12:09

Na moich oczach POLITI w nieoznakowanym wozie złamała 5 przepisów drogowych, po czym zatrzymali mnie i zabrali mi prawko, bo przyspieszyłem, żeby odczepić się od kretyna, który łamał przepisy i m.in. zygzakował 3 pasami na E6. Znajdźcie mi kogoś, kto by nie pomyślał, że to jakiś pirat drogowy. Raz do mnie w NO jeden z pięściami wyskoczył, wiec byłem pewny, że to kolejny debil. W sądzie nikt mnie nie słuchał, więc przestałem się stawiać na wezwania. Przyłazili, grozili, papierki zostawiali, a ja tak się bałem, że je darłem ze strachu. Dowalili mi grzywnę większą niż wcześniej mówili, stąd ich olałem. Ostatecznie zamiast 8 tysięcy na które się zgodziłem dowalili mi w sumie 20tys. (razem z kosztami sądowymi) bo stwierdzili, że się na 8tys. nie zgodziłem. Ręce opadają. Podzieliłem sobie na 22 raty, wziąłem dodatkowe godziny i już nadrobiłem stratę i hipokrytów pier...lę. I nie ma to nic do tego, czy jestem z Polski, czy Rumunii. Kretyńskie gadanie. Prawo młóci każdego tak samo bez względu na narodowość, więc nie napędzajcie niezdrowych emocji.

Tomasz Lenartowicz

27-06-2018 13:56

Są co najmniej dwie opcje traktowania tematu łamanie zasad ruchu drogowego przez Polaków. Jedna to zauważenia że Polacy (szczególnie w kraju) jeżdżą wyjątkowo niebezpiecznie bardzo często łamiąc podstawowe zasady. Druga to upierać się że owszem, może, czasami ale przecież inni też łamią prawo. Różnica jest zasadnicza. Gdyby w PL wprowadzić restrykcje drogowe takie jak w NO to sprawa ląduje w Brukseli jako łamanie podstawowych „praw” obywatelskich.

jura gładysz

27-06-2018 04:40

Wriat za kółkiem nie ma narodowości to po prostu potencjalny zabujca

Marek Nowak

26-06-2018 08:27

Artykuł głupi i tendencyjny, mnie nie razi piętnowanie 19 letniego !!!!!! pirata znad Wisły i podkreślanie jego narodowości szczególnie, że Polacy słyną z morderstw na drogach i chcą przenosić swe bandyckie zwyczaje na inne spokojne kraje Europy.

Gosia Weustink

25-06-2018 21:10

W Holandii rowniez pisze sie tylko o polakach a wynika to poprostu z faktu , ze jestesmy najliczniejsza
grupa emigrantow

Marian Paździoch

25-06-2018 14:02

No i co z tego? Mają prawo pisać. Ich kraj, ichnie drogi. My tutaj jesteśmy gośćmi, a goście muszą się jakoś adekwatnie zachowywać. Spójrzmy na siebie jakie my mamy zdanie na temat Ukraińców? No jakie? Też bardzo podobne do norweskiego wobec nas. Nie chcemy by Ukraińcy pracowali na czarno, chcemy by płacili podatki, nie chcemy by brali socjale tylko żeby pracowali. I w każdej płaszczyźnie jest podobnie.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok