Aktualności
Epidemiolodzy ostrzegają: koronawirus jest szczególnie niebezpieczny dla osób z nadwagą

Osoby otyłe chorują dłużej, co wiąże się z większym prawdopodobieństwem zakażenia innych osób. flickr.com
Otyłość to poważny problem cywilizacyjny. Podobnie z nadwagą, uważaną za schorzenie prowadzące do otyłości. Konsekwencją obu przypadłości może być obniżenie odporności i pogorszenie stanu zdrowia. Te mogą przynieść tragiczne skutki dla osób, które zachorują na COVID-19.
– Nadwaga jest poważnym zagrożeniem dla osób zakażonych koronawirusem. Szczególnie narażone są przez to Stany Zjednoczone, które wykazują wysoki poziom otyłości społeczeństwa – powiedział w rozmowie z Reuters Jean-Francois Delfraissy, główny epidemiolog Francji. Wyliczył też, że z powodu wieku, chorób przewlekłych oraz problemów z wagą, w grupie ryzyka znajduje się aż 17 z 67 mln obywateli Francji. Zauważył, że jeszcze gorzej prezentuje się sytuacja w Stanach Zjednoczonych, gdzie narażone jest 40 proc. społeczeństwa.
Otyli dłużej chorują i częściej zarażają
Jean-François Delfraissy wskazała na badania z 2009 roku, które dotyczyły świńskiej grypy. Wówczas, ryzyko wylądowania w szpitalu było dwukrotnie wyższe u osób posiadających zbędne kilogramy. Powołał się także na opinię naukowców z University of Michigan. Badacze uważają, że osoby otyłe chorują dłużej, co wiąże się z większym prawdopodobieństwem zakażenia innych osób.

Otyłości towarzyszą często inne choroby, również niebezpieczne w sytuacji zakażenia.
Źródło: fotolia
Norweski Instytut Zdrowia Publicznego (FHI) nie wskazał ludzi z nadwagą lub otyłych w grupie podwyższonego ryzyka. Zaznaczył jednak, że obok palaczy, są oni bardziej narażeni na zakażenie.
Reklama

Reklama
To może Cię zainteresować
5