Smartfon zamiast karty i portfela? Płatności mobilne w Norwegii nabierają rozpędu

Norwegia to jeden z liderów transformacji cyfrowej w Europie, a płatności mobilne stają się tam codziennością dla coraz większej liczby obywateli. Z roku na rok rośnie nie tylko liczba użytkowników aplikacji płatniczych, ale też wartość transakcji dokonywanych za pomocą smartfonów.

Chociaż jednak płatności mobilne podczas dokonywania zakupów w Norwegii stały się możliwe już ponad dekadę temu, według banku centralnego dopiero w 2025 zaczęły nabierać rozpędu. Dane z corocznego badania Norges Bank pokazują, że wiosną bieżącego roku 30 procent płatności w kraju fiordów było dokonywanych za pomocą telefonu komórkowego w porównaniu z 20 proc. w zeszłym roku. Wówczas również odnotowano wzrost z poziomu 13 proc. w 2023 roku.

– Wysokie wykorzystanie nowych usług płatności mobilnych wskazuje, że użytkownicy postrzegają je jako wydajne i bezpieczne. Prawdopodobnie ostatecznie zajmą one dominującą pozycję wśród płatności w punktach sprzedaży – pisze pisze Bank Centralny Norwegii.

Norges Bank wskazuje, że w ciągu ostatniego roku wprowadzono szereg nowych rozwiązań płatności mobilnych, w tym Trumf Pay i Vipps do transakcji zbliżeniowych z NFC. Po fuzji z duńskim MobilePay w 2022 roku, Vipps MobilePay obsługuje również użytkowników w Szwecji i Finlandii. Ponadto DNB i grupa Eika udostępniły swoim klientom Apple Pay.

Dane z 2025 r. pokazują, że 66 proc. płatności w sklepach nadal będzie dokonywanych za pomocą fizycznych kart płatniczych, 2 proc. gotówką, a 2 proc. w inny sposób. Rynek płatności mobilnych w Norwegii odnotowuje stabilny wzrost, z prognozowaną roczną stopą wzrostu (CAGR) na poziomie 10,1 proc. w latach 2025-2030.

Choć gotówka schodzi na dalszy plan, norweski rząd przypomina o jej znaczeniu w kontekście kryzysów i cyberataków. Obowiązek akceptacji gotówki w sklepach oraz zalecenie posiadania rezerwy gotówki w domach mają zapewnić bezpieczeństwo w razie awarii systemów cyfrowych. Ponadto sam Norges Bank ostrzega, że poleganie wyłącznie na płatnościach telefonem może uniemożliwić konsumentowi zakupy z tak prozaicznych przyczyn jak brak zasięgu, rozładowana bateria czy problemy techniczne z daną aplikacją.

Źródła: Norges Bank, NTB, MojaNorwegia.pl