Każdego roku drogówka zatrzymuje od 10 tys. do 11 tys. kierowców, którzy po norweskich drogach jeżdżą bez wymaganych uprawnień.
W połowie kwietnia radio P4 otrzymało alarmujące dane od policji drogowej (UP). - Co roku policja wyłapuje ponad 10 tys osób, które prowadzą samochód bez prawa jazdy.
Pijani kierowcy na czele
Szef drogówki, Knut Smedsrud, komentuje, że policja nie jest w stanie skontrolować wszystkich poruszających się bez uprawnień, jednak ci zatrzymani to zazwyczaj recydywiści - wielu to kierowcy pod wpływem alkoholu, którym już raz zabrano prawo jazdy za prowadzenie auta na podwójnym gazie. - Mamy takich [kierowców -red.], którzy niestety notorycznie jeżdżą pod wpływem alkoholu, są stałymi bywalcami - gorzko przyznaje Smedsrud.
Śmiertelny wypadek
Do tragicznego zdarzenia spowodowanego przez pijanego kierowcę doszło całkiem niedawno - w nocy z 8 na 9 kwietnia. Pijany 30-letni mężczyzna wjechał samochodem na chodnik - w wyniku zdarzenia zginął 21-latek, dwie inne osoby zostały ranne.