Norweska populacja wciąż rośnie. Nad fiordami mieszka ponad 5,4 miliona osób

Według danych pod koniec września kraj fiordów zamieszkiwało 5 415 200 ludzi. Do wzrostu liczby mieszkańców Norwegii przyczyniło się o 1100 urodzeń więcej niż w analogicznym okresie 2020.

Podobnie jak w pierwszych dwóch kwartałach roku, w trzecim urodziło się więcej osób niż w tym samym czasie rok wcześniej. Jak podaje SSB, w lipcu, sierpniu i we wrześniu w sumie na świat przyszło 15 200 dzieci, co jest najwyższym wynikiem dla trzeciego kwartału od 2016 roku. Statystycy już teraz są pewni, że 2021 będzie pierwszym rokiem od 2014, w którym będzie więcej urodzeń niż w poprzedzającym roku.

W trzecim kwartale oprócz liczby urodzeń wzrosła liczba zmarłych. Innlandet jest jedynym okręgiem w Norwegii, w którym w ciągu ostatniego roku odnotowano więcej zgonów niż urodzeń. Tutaj deficyt urodzeń zakończył się na poziomie 734. Populacja regionu wzrosła jednak dzięki nadwyżce imigracyjnej wynoszącej około 1100 osób.

W Oslo sytuacja przedstawia się zgoła inaczej – od lipca do końca września 2021 odnotowano tam o 5600 wyższą liczbę urodzeń niż zgonów. Viken plasuje się pod tym względem na drugim miejscu z wynikiem prawie 2700, zaś dalej na liście znajdują się okręgi Rogaland i Vestland z nadwyżką narodzin wynoszącą odpowiednio 2500 i 2100.

Do wzrostu norweskiej populacji w 2021 roku przyczynili się również imigranci. Imigracja netto do Norwegii była wyższa niż nadwyżka urodzeń we wszystkich latach od 2005 roku, z wyjątkiem pandemicznego roku 2020, kiedy nadwyżka urodzeń wyniosła 12 300, podczas gdy imigracja netto zakończyła się na poziomie 11 300.

SSB