O możliwości swobodnego przekraczania granicy przesądzą m.in. liczba zarażonych na 100 tys. obywateli.
MojaNorwegia
Już dzisiaj władze kraju fiordów opublikuję listę państw, których obywatele będą mogli swobodnie przekraczać norweską granicę bez konieczności odbywania kwarantanny. Tymczasem okazuje się, że trzech na czterech Norwegów nie chce się otwierać dla zagranicznych turystów tego lata. Wynika to z najnowszej ankiety przeprowadzonej w ostatni weekend czerwca przez agencję Opinion.
Tylko 15 proc. z grona 1000 zapytanych mieszkańców Norwegii opowiedziało się za przyjęciem na wakacje obcokrajowców, tymczasem pozostali respondenci wyrażają w tej kwestii sceptycyzm lub nie mają zdania na temat wizyt zagranicznych turystów nad fiordami. Według badań takie nastroje są spowodowane obawami przed rozprzestrzenianiem się koronawirusa.
Poniżej tweet Opinion odsyłający do wyników ankiety.
Znacznie bardziej nieufne wśród ankietowanych okazały się kobiety – podczas gdy za otwarciem granic jest 21 proc. mężczyzn, żeńska część zwolenników wpuszczania nad fiordy turystów stanowi zaledwie 9 proc. ankietowanych. Nieco bardziej pozytywnie o otwarciu granic wyrażają się mieszkańcy Oslo oraz środkowej i północnej części Norwegii
Niemcy zacierają ręce
Jednocześnie według badań Innovasjon Norge na wakacje w Norwegii czeka już z niecierpliwością spora grupa Niemców. Kraj fiordów jest dla 2,2 miliona obywateli Niemiec częściej obieranym tego lata urlopowym celem niż np. Dania i Holandia, a niemal równie popularnym co Francja czy Hiszpania.
Czy jednak znajdą się w spisie państw, których obywatele będą podróżować do Norwegii bez kwarantanny, okaże się w czasie konferencji prasowej 10 lipca. Lista będzie aktualizowana co 14 dni. O możliwości swobodnego przekraczania granicy przesądzą: liczba zarażonych na 100 tys. obywateli, liczba przyjęć na oddziały intensywnej terapii oraz odsetek dodatnich wyników testów na koronawirusa.
10-07-2020 16:40
18
0
Zgłoś