Dzielnica norweskiego miasta pojawiła się w rankingu po raz pierwszy dopiero w edycji 2021. Wyróżniono Oslo.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Światowy magazyn lifestyle’owy i podróżniczy TimeOut przedstawił wyniki kolejnego corocznego rankingu najfajniejszych dzielnic miast z całego świata. Mianem „najbardziej cool” okrzyknięto Nørrebro w Kopenhadze, jednak na liście zmieściło się jeszcze jedno miejsce zlokalizowane na Północy.
21. lokatę, pomiędzy Ancoats w Manchesterze a Xuhui w Szanghaju, zajęła dzielnica Sagene, dawne przemysłowe osiedle we wschodniej części Oslo. Blisko centrum, niedrogie i fajne, podsumował magazyn TimeOut.
Ranking „fajności” bez Polski
27 tys. mieszkańców i lokalni eksperci ocenili najlepsze miejsca pod względem jedzenia, zabawy, kultury i społeczności w swoich miejscowościach. Na podstawie ankiety Time Out Index powstała lista
The world’s coolest neighbourhoods 2021, czyli najfajniejszych dzielnic świata.
Co prawda zabrakło w niej miejsca na polską reprezentację, a kraje nordyckie mają w niej skromny udział – bo w rankingu nie uwzględniono dzielnic żadnych miast Szwecji, Finlandii czy Islandii – jednak wśród 49 dzielnic uznanych za najbardziej cool na świecie znalazł się zarówno norweski, jak i duński akcent.
Norweska dzielnica po raz pierwszy
Bank rozbiła kopenhaska dzielnica Nørrebro, w której autorzy rankingu docenili różnorodność kulinarną i kulturową oraz połączenie hipernowoczesnej architektury i historycznych zabudowań. Nørrebro awansowało z 28. pozycji w zeszłym roku na sam szczyt listy w 2021. Na drugim miejscu plasuje się Andersonville w Chicago, a na trzecim Jongno 3-ga w Seulu.
Za udany debiut można uznać obecność na 21. lokacie listy dzielnicy także norweskiego miasta, a konkretnie samej stolicy kraju fiordów. Kto jednak myślał, że najfajniejszym miejscem w Oslo jest modna Grünerløkka, nowoczesna Bjørvika czy barwne Tøyen, jest w błędzie.
Co to znaczy być „cool”? Sagene ma odpowiedź
„Oslo szybko się rozwija, a jedna konkretna dzielnica zachowała swój szczególny charakter lepiej niż większość innych. Ze swoimi przytulnymi kawiarniami, zabytkowymi budynkami, dużymi parkami i imponującym neogotyckim kościołem odbiega od nowych obszarów rozwoju miasta”, pisze TimeOut w opisie dzielnicy. A jest nią Sagene.
Przez dzielnicę przepływa rzeka Akerselva.
Źródło: stock.adobe.com/licencja standardowa
Jedzenie, zabawa, życie kulturalne i poczucie sąsiedzkiej solidarności to czynniki, na które TimeOut zwrócił uwagę podczas selekcji. Poza tym, że na terenie Sagene można poczuć ducha przeszłości, autorzy rankingu nie zapomnieli podkreślić innowacyjnych akcentów dzielnicy, jak Sagene Bryggeri, pierwszy norweski browar neutralny dla klimatu, oraz Geitmyra, zrównoważona szkoła ogrodnictwa i gotowania dla dzieci.
Reklama