Subsilver

Subsilver napisał:
Pytanie do Was, znacie może jakiś bank który mi szybko założy konto bankowe? Posiadam już d number i byłem w paru bankach, ale oni kaza mi czekać po 3-4 tygodnie, a raczej nie chciałbym tyle czekać na wypłatę jak już na d number długo czekałem.Niestety, ale tyle faktycznie mniej więcej trwa teraz procedura sprawdzenia tożsamości potencjalnego zagranicznego klienta Norweskiego Banku.
Chcsz szybko i na już, to załóż sobie internetowe konto w banku PUTINA \"revolt\" lub coś w tym stylu, tam nie pytają za bardzo o dane , a otwarcie konta trwa kilkanaście minut!!! i na to konto można bez problemu przelewać norweską kasę za lichwiarski przelicznik.
Moim zdaniem, zrobiłeś niechcąco duży błąd pukając jednocześnie do wielu banków jednocześnie.
Ponieważ w Norge, wszystkie banki są urzędowo skomunikowane, poprzez działanie \" przeciwko praniu brudnych pieniędzy\" i twoje internetowe ruchy są w centralnym systemie zarejestrowane niestety, co dodatkowo wpływa ujemnie, na czas otwarcia konta bankowego.
Osobiście, proponuję wrócić do pierwszego banku i tam otworzyć to nieszczęsne konto. Lub w firmie podać polskie konto, tyle że przelewy będą szły ździebełko dłużej i przeliczniki będą bandyckie i podwójne.

Subsilver napisał:
Na pewno więcej zarobię bo jestem tutaj do końca Września. Wiec od każdej kwoty miesięcznej muszę odjąć 25%?
O ile przy rejestracji w urzędzie skarbowym /skatt/, otrzymasz takie właśnie rozliczenie podatkowe. JEST to najniższe opodatkowanie w Norge -/ ponieważ w tej kwocie jest ujęte obowiązkowe ubezpieczenie pracownika ~8,2% z brutto - taki polski zus /-. Tym samym, realny podatek końcowy przy rozliczeniu /25%/ wynosi 16,8%.

Na pewno więcej zarobię bo jestem tutaj do końca Września. Wiec od każdej kwoty miesięcznej muszę odjąć 25%?

normalnie urzad podatkowy daje chyba 25 % z automatu chyba ze wezmiesz sobie jakas inna karte podatkowa ALE jak na sezon przyjechales to ja bym na Twoim miejscu rozwazyl zebys zarobil maks 65000 kr brutto calosci(wraz z feriepenger) przez caly rok bo wtedy nie zaplacisz wogole podatku w sensie ze przy rozliczeniu podatkowym w nastepnym roku dostaniesz calkowity zwrot podatku
------------------------
mozesz to tez rozwiazac innaczej zamawiajac tzw frikort czyli karte z 0% podatkiem w urzedzie podatkowym to pracodawca bedzie placil Ci to co masz brutto ale nie mozesz
przekroczyc 65000 kr zarobku calosciowego w 2022
------------------------
chodzi o to ze do 65000 kr to kwota wolna od podatku w 2022
--------------------------
moj brat tak zrobil pare lat temu jak bylo 55 tys kr maks brutto i dostal w nastepnym roku zwrot calego podatku. Dla studenta to byl spory zastrzyk gotowki