Witam, jestem Sebastian l.23, wykształcenie średnie(mechatronik), tylko angielki dobry, prawko A,B oraz wózki widłowe i poszukuję pracy w Norwegii.
Szczerze mówiąc internet nie przynosi efektów...
Mam do was pytanie. Jak wam się udało poszukać pracy ?
Dopiero na miejscu/internet/po znajomości ?
Gdyby ktoś potrafił mi jakoś pomóc w złapaniu pracy to z ręką na sercu obiecuję, że się odwdzięczę.
Pozdrawiam Forumowiczów
Witam, jestem Sebastian l.23, wykształcenie średnie(mechatronik), tylko angielki dobry, prawko A,B oraz wózki widłowe i poszukuję pracy w Norwegii.
Szczerze mówiąc internet nie przynosi efektów...
Mam do was pytanie. Jak wam się udało poszukać pracy ?
Dopiero na miejscu/internet/po znajomości ?
Gdyby ktoś potrafił mi jakoś pomóc w złapaniu pracy to z ręką na sercu obiecuję, że się odwdzięczę.
Pozdrawiam Forumowiczów
Remigrant napisał:
Seba856 napisał:
napisał:
Seba856 napisał:
To jaki z ciebie technik mechatronik, skoro zasuwałeś w pracy jako zwykły fizol na paleciaku?
I teraz dziwisz się iż twoje CV, idzie do kosza w każdej firmie, gdzie złożyłeś aplikację.
Pytasz a potem stwierdzasz 
Ciekawe... zazdrość ?Jaka zazdrość i o co, oraz o kogo.
Zadałem jedynie pytanie pomocnicze, ponieważ nie raczyłeś opisać swojej aktualnej sytuacji zawodowej.
Dlatego postanowiłem "pociągnąć za język", by mieć pewność w tym co odpowiem, ot tylko tyle.
Nikt nie pytał tylko same polskie buractwo... ze za biedny jestem, ze po cholerę mi uprawnienia, ze internetu nie mam i takie tam
Co do poprzedniej pracy w której spędziłem 2 lata. To siedziałem przy maszynie(bez fizycznego wysiłku) a uprawnienia były konieczne, nawet jak się nie jeździło wózkiem widłowym, albo suwnicą.
Jak w polskim sejmie. Nie ma sensu ciągnąć tego dalej. Pomocy nie otrzymam.
Cześć
Pomoc już otrzymałeś, komuś się chciało odpisać na twoje nieudolne roszczeniowe pytania.
Jeżeli na spokojnie przeanalizujesz teksty, to może zrozumiesz w czym tkwi twój problem z "martwymi" aplikacjami.
Tu nikt nie daje nic za darmo i nie chodzi wcale o forsę lub inne suveniry.
Tu do wszystkiego trzeba dojść swoją własną i ciężką pracą.
Najlepiej zacząć już z polski, tu na miejscu, to jedynie strata czasu i pieniędzy.
jaki mundry a sam siedzial na zasilko po 9 miesiecy w roku i szukal pracy za miske ryzu i barlogu w garazu
Joseph napisał:
Remigrant napisał:
Seba856 napisał:
prawko A,B oraz wózki widłowe i poszukuję pracy w Norwegii.
Możesz mi wyjaśnić taką sprawę:
-po cholerę mechatronikowi uprawnienia w widlaki?
weź ty najpierw się zastanów po co niby budowlańcowi kupione w wieku 60 lat lejce ciężarowe na ukrainie?!
e tam kupil pewnie ukradl
Witam, jestem Sebastian l.23, wykształcenie średnie(mechatronik), tylko angielki dobry, prawko A,B oraz wózki widłowe i poszukuję pracy w Norwegii.
Szczerze mówiąc internet nie przynosi efektów...
Mam do was pytanie. Jak wam się udało poszukać pracy ?
Dopiero na miejscu/internet/po znajomości ?
Gdyby ktoś potrafił mi jakoś pomóc w złapaniu pracy to z ręką na sercu obiecuję, że się odwdzięczę.
Pozdrawiam Forumowiczów
Remigrant napisał:
Seba856 napisał:
napisał:
Seba856 napisał:
To jaki z ciebie technik mechatronik, skoro zasuwałeś w pracy jako zwykły fizol na paleciaku?
I teraz dziwisz się iż twoje CV, idzie do kosza w każdej firmie, gdzie złożyłeś aplikację.
Pytasz a potem stwierdzasz Ciekawe... zazdrość ?Jaka zazdrość i o co, oraz o kogo.
Zadałem jedynie pytanie pomocnicze, ponieważ nie raczyłeś opisać swojej aktualnej sytuacji zawodowej.
Dlatego postanowiłem "pociągnąć za język", by mieć pewność w tym co odpowiem, ot tylko tyle.
Nikt nie pytał tylko same polskie buractwo... ze za biedny jestem, ze po cholerę mi uprawnienia, ze internetu nie mam i takie tam
Co do poprzedniej pracy w której spędziłem 2 lata. To siedziałem przy maszynie(bez fizycznego wysiłku) a uprawnienia były konieczne, nawet jak się nie jeździło wózkiem widłowym, albo suwnicą.
Jak w polskim sejmie. Nie ma sensu ciągnąć tego dalej. Pomocy nie otrzymam.
Cześć
Pomoc już otrzymałeś, komuś się chciało odpisać na twoje nieudolne roszczeniowe pytania.
Jeżeli na spokojnie przeanalizujesz teksty, to może zrozumiesz w czym tkwi twój problem z "martwymi" aplikacjami.
Tu nikt nie daje nic za darmo i nie chodzi wcale o forsę lub inne suveniry.
Tu do wszystkiego trzeba dojść swoją własną i ciężką pracą.
Najlepiej zacząć już z polski, tu na miejscu, to jedynie strata czasu i pieniędzy.
jaki mundry a sam siedzial na zasilko po 9 miesiecy w roku i szukal pracy za miske ryzu i barlogu w garazu
Joseph napisał:
Remigrant napisał:
Seba856 napisał:
prawko A,B oraz wózki widłowe i poszukuję pracy w Norwegii.
Możesz mi wyjaśnić taką sprawę:
-po cholerę mechatronikowi uprawnienia w widlaki?
weź ty najpierw się zastanów po co niby budowlańcowi kupione w wieku 60 lat lejce ciężarowe na ukrainie?!
e tam kupil pewnie ukradl
Grzegorz
Trondheim
Bartek
Lillestrøm
Ania
Białystok/Kielce
patryk
oslo
Zuza
Drammen/ Hokksund
Ilona
Oslo
Karol
Trondheim
Paweł wruk
Trzebiatów
Remigrant napisał:
Ciekawe... zazdrość ?Jaka zazdrość i o co, oraz o kogo.
Seba856 napisał:
napisał:
Seba856 napisał:
To jaki z ciebie technik mechatronik, skoro zasuwałeś w pracy jako zwykły fizol na paleciaku?
I teraz dziwisz się iż twoje CV, idzie do kosza w każdej firmie, gdzie złożyłeś aplikację.
Pytasz a potem stwierdzasz
Zadałem jedynie pytanie pomocnicze, ponieważ nie raczyłeś opisać swojej aktualnej sytuacji zawodowej.
Dlatego postanowiłem "pociągnąć za język", by mieć pewność w tym co odpowiem, ot tylko tyle.
Nikt nie pytał tylko same polskie buractwo... ze za biedny jestem, ze po cholerę mi uprawnienia, ze internetu nie mam i takie tam
Co do poprzedniej pracy w której spędziłem 2 lata. To siedziałem przy maszynie(bez fizycznego wysiłku) a uprawnienia były konieczne, nawet jak się nie jeździło wózkiem widłowym, albo suwnicą.
Jak w polskim sejmie. Nie ma sensu ciągnąć tego dalej. Pomocy nie otrzymam.
Cześć
Pomoc już otrzymałeś, komuś się chciało odpisać na twoje nieudolne roszczeniowe pytania.
Jeżeli na spokojnie przeanalizujesz teksty, to może zrozumiesz w czym tkwi twój problem z "martwymi" aplikacjami.
Tu nikt nie daje nic za darmo i nie chodzi wcale o forsę lub inne suveniry.
Tu do wszystkiego trzeba dojść swoją własną i ciężką pracą.
Najlepiej zacząć już z polski, tu na miejscu, to jedynie strata czasu i pieniędzy.
jaki mundry a sam siedzial na zasilko po 9 miesiecy w roku i szukal pracy za miske ryzu i barlogu w garazu
Joseph napisał:
Remigrant napisał:
Seba856 napisał:
prawko A,B oraz wózki widłowe i poszukuję pracy w Norwegii.
Możesz mi wyjaśnić taką sprawę:
-po cholerę mechatronikowi uprawnienia w widlaki?
weź ty najpierw się zastanów po co niby budowlańcowi kupione w wieku 60 lat lejce ciężarowe na ukrainie?!
e tam kupil pewnie ukradl