Cześć,
Ktoś się może interesuję, czy jest możliwość pokrycia kosztów operacji i ogólnie leczenia w Norwegii, będąc ubezpieczonym w ZUS w Polsce? Czy papiery ze szpitala w Norwegii trzeba wysłać na jakiś konkretny adres ZUS, czy może odwrotnie i papiery od ubezpieczenia podesłać do szpitala i oni mają jakąś procedurę?
Czy jest w ogóle taka opcja, czy raczej ubezpieczenie w Polsce się nie liczy i muszę zapłacić z własnej kieszeni?
Pozdrawiam
Cześć,
Ktoś się może interesuję, czy jest możliwość pokrycia kosztów operacji i ogólnie leczenia w Norwegii, będąc ubezpieczonym w ZUS w Polsce? Czy papiery ze szpitala w Norwegii trzeba wysłać na jakiś konkretny adres ZUS, czy może odwrotnie i papiery od ubezpieczenia podesłać do szpitala i oni mają jakąś procedurę?
Czy jest w ogóle taka opcja, czy raczej ubezpieczenie w Polsce się nie liczy i muszę zapłacić z własnej kieszeni?
Pozdrawiam
Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do Zus i do Nfz. Powinni tam najlepiej wyjaśnić Twój konkretny przypadek.
Jest taka możłiwość ale musisz mieć kartę ekuz. Z tego co wiem to nasz zus refunduje sytuacje, które są nagłe. Mój znajomy jakiś czas temu wylądował w szpitalu i musiał miec poważną operację oraz dzięki posiadaniu karty ekuz mu to zrefundowali....
Dla zabezpieczenia warto jest mieć jeszcze ubezpieczenie dodatkowe prywatne. Ubezpieczenie takie drogie nie jest ale nas chroni od wielu czynników. Przy niektórych kontach bankowych są dobre oferty. www.tanie-konto.pl/promocje/
To były dwie osobne sprawy, te wizyty w szpitalu. W pierwszej było zagrożenie życia więc zrobili przegląd, a co do drugiej kwestii - operacji to powiedzieli, że niby pilne, bo najlepiej to do dwóch tygodni zrobić, ale też dali wybór, czy chcę to zrobić tu, czy wrócić do PL.
Oczywiście dziękuję za informację. Nie odpisywałem na ostatni wpis długo, bo mnie nie było przy komputerze.. Nie trzeba od razu wyciągać pochopnych wniosków.
Sprawa jest prosta.. A może i nie, bo jak każdy wie, o pracę w Norwegii ciężko. Nie jestem tu w celach zarobkowych więc jeżeli chodzi o kasę to jak w temacie nieważna, co wpadnie to wpadnie. Bardziej interesuje mnie legalny kontrakt.
Mam doświadczenie z pracy w wydawnictwie z magazynem, dużo się też najeździłem z towarem (prawo jazdy kategoria B ) oraz doświadczenie z nocnych zmian w barze: zmywak, obsługa szatni, ogarnianie sal, kelner. Byłem też 2 tygodnie wolontariuszem w Norwegii (Obsługa pasażerów statku).
Mówię płynnie po angielsku i po polsku, mój norweski jest gdzieś pomiędzy poziomami A2-B1.
Jeżeli chodzi o edukację to nie mam nic ambitnego w rękawie, jestem jedynie po liceum.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły lub porady, stokrotne dzięki. Hate też przyjmę jak będzie trzeba, byle konstruktywny =)
Tak, wiem. Dzień w dzień przerabiam wszystkie stronki z ofertami. Niemniej jednak, gdyby ktoś coś wiedział, proszę o kontakt.
napisał:
Sprawa jest prosta.. A może i nie, bo jak każdy wie, o pracę w Norwegii ciężko. Nie jestem tu w celach zarobkowych więc jeżeli chodzi o kasę to jak w temacie nieważna, co wpadnie to wpadnie. Bardziej interesuje mnie legalny kontrakt.
Mam doświadczenie z pracy w wydawnictwie z magazynem, dużo się też najeździłem z towarem (prawo jazdy kategoria B ) oraz doświadczenie z nocnych zmian w barze: zmywak, obsługa szatni, ogarnianie sal, kelner. Byłem też 2 tygodnie wolontariuszem w Norwegii (Obsługa pasażerów statku).
Mówię płynnie po angielsku i po polsku, mój norweski jest gdzieś pomiędzy poziomami A2-B1.
Jeżeli chodzi o edukację to nie mam nic ambitnego w rękawie, jestem jedynie po liceum.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły lub porady, stokrotne dzięki. Hate też przyjmę jak będzie trzeba, byle konstruktywny =)
Tutaj 
: www.mojanorwegia.pl/ogloszenia_o_prace
Witam, chciałbym się dowiedzieć jak obecnie jest w Norwegi z pracą jako operator wózka widłowego, widziałem jakieś stare tematy że potrzebne były specjalne norweskie uprawnienia. Dalej nie są uznawane nasze polskie uprawnienia?
A wiesz, gdzie to trzeba wysłać żeby papiery przerobili na norweskie? Nokut?
Sprawa jest prosta.. A może i nie, bo jak każdy wie, o pracę w Norwegii ciężko. Nie jestem tu w celach zarobkowych więc jeżeli chodzi o kasę to jak w temacie nieważna, co wpadnie to wpadnie. Bardziej interesuje mnie legalny kontrakt.
Mam doświadczenie z pracy w wydawnictwie z magazynem, dużo się też najeździłem z towarem (prawo jazdy kategoria B ) oraz doświadczenie z nocnych zmian w barze: zmywak, obsługa szatni, ogarnianie sal, kelner. Byłem też 2 tygodnie wolontariuszem w Norwegii (Obsługa pasażerów statku).
Mówię płynnie po angielsku i po polsku, mój norweski jest gdzieś pomiędzy poziomami A2-B1.
Jeżeli chodzi o edukację to nie mam nic ambitnego w rękawie, jestem jedynie po liceum.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły lub porady, stokrotne dzięki. Hate też przyjmę jak będzie trzeba, byle konstruktywny =)
Tak, wiem. Dzień w dzień przerabiam wszystkie stronki z ofertami. Niemniej jednak, gdyby ktoś coś wiedział, proszę o kontakt.
napisał:
Sprawa jest prosta.. A może i nie, bo jak każdy wie, o pracę w Norwegii ciężko. Nie jestem tu w celach zarobkowych więc jeżeli chodzi o kasę to jak w temacie nieważna, co wpadnie to wpadnie. Bardziej interesuje mnie legalny kontrakt.
Mam doświadczenie z pracy w wydawnictwie z magazynem, dużo się też najeździłem z towarem (prawo jazdy kategoria B ) oraz doświadczenie z nocnych zmian w barze: zmywak, obsługa szatni, ogarnianie sal, kelner. Byłem też 2 tygodnie wolontariuszem w Norwegii (Obsługa pasażerów statku).
Mówię płynnie po angielsku i po polsku, mój norweski jest gdzieś pomiędzy poziomami A2-B1.
Jeżeli chodzi o edukację to nie mam nic ambitnego w rękawie, jestem jedynie po liceum.
Jeżeli ktoś ma jakieś pomysły lub porady, stokrotne dzięki. Hate też przyjmę jak będzie trzeba, byle konstruktywny =)
Tutaj : www.mojanorwegia.pl/ogloszenia_o_prace
Na Twoim miejscu zadzwoniłabym do Zus i do Nfz. Powinni tam najlepiej wyjaśnić Twój konkretny przypadek.
Jest taka możłiwość ale musisz mieć kartę ekuz. Z tego co wiem to nasz zus refunduje sytuacje, które są nagłe. Mój znajomy jakiś czas temu wylądował w szpitalu i musiał miec poważną operację oraz dzięki posiadaniu karty ekuz mu to zrefundowali....
Dla zabezpieczenia warto jest mieć jeszcze ubezpieczenie dodatkowe prywatne. Ubezpieczenie takie drogie nie jest ale nas chroni od wielu czynników. Przy niektórych kontach bankowych są dobre oferty. www.tanie-konto.pl/promocje/
To były dwie osobne sprawy, te wizyty w szpitalu. W pierwszej było zagrożenie życia więc zrobili przegląd, a co do drugiej kwestii - operacji to powiedzieli, że niby pilne, bo najlepiej to do dwóch tygodni zrobić, ale też dali wybór, czy chcę to zrobić tu, czy wrócić do PL.
Oczywiście dziękuję za informację. Nie odpisywałem na ostatni wpis długo, bo mnie nie było przy komputerze.. Nie trzeba od razu wyciągać pochopnych wniosków.