Największym zarzutem wobec zagranicznych kierowców jest brak doświadczenia na norweskich drogach i nieodpowiednie ogumienie.
pxhere.com / CC0 Public Domain
Przedsiębiorcy z północnej Norwegii mówią „dość” wypadkom z udziałem zagranicznych kierowców samochodów ciężarowych, którzy nie radzą sobie z jazdą w trudnych zimowych warunkach. W ramach protestu coraz więcej firm ogłasza, że nie będzie przyjmować produktów od dostawców spoza kraju – liczą, że ten rodzaj bojkotu nie tylko poprawi bezpieczeństwo na drogach, ale też wpłynie na zmianę postawy firm transportowych, które często nie biorą na poważnie wyzwań związanych z jazdą po oblodzonych drogach.
Informacje o decyzji spotkały się z ogromnym poparciem tysięcy norweskich internautów, którzy zachęcają inne firmy do pójścia w ślady pomysłodawców.
Stop wypadkom
Protest przeciwko niebezpiecznym zdarzeniom na norweskich drogach rozpoczęła kawiarnia Kaffemestern z Tromsø, ogłaszając 9 stycznia, że od tej pory wszystkie produkty i maszyny potrzebne w ich działalności będą dostarczane wyłącznie przez firmy z Norwegii. Powodem ma być brak doświadczenia zagranicznych dostawców oraz coraz częstsze lekceważenie trudnych zimowych warunków, co prowadzi do licznych niebezpiecznych sytuacji na drogach. Do protestu szybko zaczęli dołączać się inni przedsiębiorcy, którzy również nie zgadzają się z tym, co każdego roku dzieje się na północy Norwegii. Firmy uczestniczące w proteście podkreślają, że wiąże się to dla nich ze wzrostem kosztów, ale ważniejsze jest dla nich to, aby „przez ich wybór drogi były trochę bezpieczniejsze”.
Kiedy jadę naszym samochodem osobowym lub dostawczym, serce podchodzi mi do gardła. Każdej zimy boimy się, co może się stać.
Bodźcem do rozpoczęcia bojkotu był m.in. wypadek na trasie E8 w Balsfjord w Troms, w którym 22-letni Norweg Charlie Dan Lind odniósł poważne obrażenia i walczy o życie w szpitalu. Sprawcą był kierowca z firmy zarejestrowanej w Europie Wschodniej, poruszający się samochodem ciężarowym bez odpowiednio przystosowanych opon.
Ogromne poparcie Norwegów
Posty na Facebooku, w których m.in. kawiarnia Kaffemesteren czy restauracja Lofotmat poinformowały, że rezygnują z dostaw zagranicznych firm, spotkały się z ogromnym poparciem internautów. Zdecydowana większość podziela zdanie właścicieli lokali, którzy uważają, że korzystanie z norweskich przedsiębiorstw transportowych, doświadczonych i dobrze przygotowanych do warunków na północnych drogach, może znacznie poprawić bezpieczeństwo.
Częstsze kontrole na drogach
Coraz większa liczba wypadków na drogach zmusiła do reakcji także Ministra Transportu Jona Georga Dale, który poprosił Państwowy Zarząd Dróg oraz Służby Celne o wzmożenie kontroli samochodów ciężarowych w północnej Norwegii. W najbliższym czasie częściej sprawdzane będzie m.in. ogumienie i łańcuchy na kołach.
24-01-2019 21:26
2
0
Zgłoś
24-01-2019 11:06
3
0
Zgłoś
21-01-2019 12:37
2
0
Zgłoś
21-01-2019 11:02
0
-1
Zgłoś
18-01-2019 15:28
0
-2
Zgłoś
18-01-2019 14:24
18-01-2019 11:31
0
-1
Zgłoś
18-01-2019 09:54
0
-1
Zgłoś
17-01-2019 14:54
46
0
Zgłoś
17-01-2019 14:45
0
0
Zgłoś