Stawki za przejazd płatnymi drogami stale wzrastają.
stock.adobe.com/licencja standardowa
Norwegia jeszcze nigdy wcześniej nie zarobiła na opłatach drogowych tyle, co w 2022 roku. Kierowcy przeznaczyli na bompenger łącznie 13,1 miliarda koron, a to dopiero wstępne szacunki Państwowego Zarządu Dróg i Autostrad (Statens vegvesen).
Dane, na które powołują się norweskie media, opublikowało radio P4. Ostatnim rekordowym rokiem pod względem opłat za przejazd w Norwegii był 2019. Wówczas suma pobranych bompenger wyniosła 12,7 miliarda koron. W dwóch kolejnych lata kwota ta wynosiła 12,3 milarda.
Festiwal podwyżek trwa
Tymczasem stawki za przejazd płatnymi drogami stale wzrastają. Nowy taryfikator w Oslo i okolicach wprowadzono 1 września zeszłego roku, zaś w Bergen kierowcy muszą przeznaczyć na bompenger więcej pieniędzy od początku 2023. Z takich opłat państwo finansuje projekty i inwestycje drogowe, a w budżecie na bieżący rok rząd planuje zebrać aż 16 miliardów koron z bompenger.
W stołecznej gminie połączono dodatkowo wcześniej obowiązujące strefy Ring 1, 2 i 3 w Osloring, gdzie ceny za przejazd płatnymi drogami są jednolite. Najgorzej na zmianie taryfikatora wychodzą kierowcy aut z silnikiem diesla. W godzinach szczytu minięcie bomstasjon kosztuje ich tam 37 koron. Kolejne podwyżki w Oslo mają nastąpić 1 stycznia 2024 roku.
Dokładne dane dotyczące bompenger w 2022 roku Statens vegvesen przygotuje na marzec.Źródło: wikimedia.org/ fot. Konstanchin/ CC BY-SA 4.0
W Bergen zaś podniesiono stawki z początkiem tego roku. Z taryfy ulgowej mogą się cieszyć właściciele pojazdów bezemisyjnych, których podwyżki nie dotknęły. Kwoty bompenger dla samochodów elektrycznych w 2023 roku nadal wynoszą 11 koron. Opłata określana jako normalna wzrośnie z 54 do 58 koron. Kierowcy pojazdów z silnikiem diesla poniosą koszt 64 koron.
Dokładne dane dotyczące bompenger w 2022 roku Statens vegvesen przygotuje na marzec.
Źródła: Radio P4, MojaNorwegia
29-01-2023 15:52
1
0
Zgłoś
28-01-2023 00:03
4
0
Zgłoś