Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

10
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Od marca darmowe przejazdy dla niektórych samochodów. Ci kierowcy nie zapłacą bompenger

Maja Zych

18 sierpnia 2019 08:00

Udostępnij
na Facebooku
2
Od marca darmowe przejazdy dla niektórych samochodów. Ci kierowcy nie zapłacą bompenger

Darmowe przejazdy będą dotyczyć wszystkich stref w stolicy i okolicach. MN

W przyszłym roku część kierowców z Oslo czekają zmiany, które pozwolą swobodnie poruszać się po norweskiej stolicy. Od 1 marca 2020 roku elektryczne samochody dostawcze będą bowiem zwolnione z opłat bramkowych w obszarze wszystkich stref. Zmiany mają zachęcić mieszkańców do zakupu przyjaznych środowisku modeli aut – specjalne przywileje będą dlatego obowiązywać przynajmniej do czasu, aż zostanie osiągnięty wyznaczony przez gminę cel, dotyczący udziału elektrycznych samochodów dostawczych w ruchu drogowym.
Z podobnych zmian nie będą się jednak mogli cieszyć pozostali kierowcy – właściciele elektrycznych i spalinowych osobówek mogą się w tym samym czasie spodziewać podwyżek stawek za przejazdy, które również zostały zaplanowane na marzec przyszłego roku.
Reklama

Za darmo przynajmniej do 2023

Już od marca 2020 roku wszyscy kierowcy lekkich elektrycznych dostawczaków nie będą już musieli martwić się opłatami bramkowymi w stolicy. Zwolnienie z bompenger będzie obowiązywać przez minimum 3 lata lub do czasu, aż odpowiednio wysoki procent kierowców zmieni swoje samochody na elektryczne.

– Chodzi o redukcję emisji, w szczególności w centrum miasta, gdzie obecnie wiele zanieczyszczających samochodów dostawczych dostarcza towary. Odsetek elektrycznych dostawczaków jest dzisiaj bardzo niski, porównując z innymi elektrykami – mówi przewodnicząca komisji ds. transportu w Akershus, Solveig Schytz.

Takie same środki zostały początkowo zastosowane w przypadku osobowych elbili, które dopiero od 1 czerwca tego roku zostały obciążone opłatami bompenger. Stawki dla elektryków wciąż pozostały jednak dużo niższe niż dla aut spalinowych, dlatego kierowcy elektrycznych dostawczaków mogą liczyć na to, że opłaty dla tego typu pojazdów będą konkurencyjne jeszcze przez długi czas.

To dobra wiadomość dla fachowców

Z opłat bramkowych mają być zwolnione samochody dostawcze do 3,5 tony z zielonymi tablicami, dwoma siedzeniami oraz bagażnikami dostosowanymi do przewozu ładunku. Na pomyśle zyskać mogą przede wszystkim fachowcy, np. hydraulicy czy elektrycy, którzy dojeżdżając do klientów w różnych częściach miasta, muszą przekraczać bramki wielokrotnie w ciągu dnia.

Eksperci przewidują, że niektórzy mieszkańcy stolicy mogą jednak próbować wykorzystać sytuację i próbować zdobyć elektryczne samochody dostawcze do swoich prywatnych potrzeb – wszystko po to, aby uniknąć opłat bramkowych podczas codziennego poruszania się po mieście.

– Możliwe, ze pojedyncze osoby wybiorą kombinowanie i zakup elektrycznego samochodu dostawczego, aby uniknąć płacenia opłat bramkowych – przewiduje dyrektor Rady Informacyjnej ds. Ruchu Drogowego (OFV) Øyvind Solberg Thorsen.

Uważa jednak, że będzie to jednak niewielka grupa osób. Wszystko przez cenę takich pojazdów – zakup dostawczego elbila jest bowiem dużo droższy niż podobnych modeli z silnikiem spalinowym.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


IMPET Czermin

14-07-2021 18:39

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Weronika Sawpol

13-05-2020 11:18

W przypadku potrzeby transportu ciężarowego na trasie Polska - Norwegia i Norwegia - Polska zapraszam do kontaktu www.eu-transport.pl/nasze-kierunki/transport-norwegia/

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok