Samochody elektryczne na ulicach norweskich miast to już codzienność.
MN
Norwegia już od 2010 roku nieprzerwanie broniła tytułu lidera sprzedaży samochodów elektrycznych, bijąc kolejne rekordy kupionych nad fiordami elbili. Najnowsze dane podsumowujące sytuacje na rynku motoryzacyjnym pokazują jednak, że po raz pierwszy na najwyższym miejscu pod względem sprzedaży elektryków może się w tym roku znaleźć inne europejskie państwo – wszystko wskazuje na to, że po prawie dekadzie to Niemcom uda się wyprzedzić Norwegów w liczbie zakupionych bezemisyjnych aut.
Przed obydwoma krajami jest jeszcze jednak długa droga, aby w pełni wyeliminować samochody spalinowe z ruchu drogowego – jedynie w Norwegii około 2,5 miliona pojazdów jest bowiem wciąż napędzana benzyną lub olejem napędowym.
Niemcy wygrywają o włos
Mimo że Norwegowie co roku biją kolejne rekordy liczby sprzedanych elbili, okazało się, że nie są już bezkonkurencyjni – najnowsze dane sprzedażowe pokazują bowiem, że to Niemcy najprawdopodobniej zostaną numerem jeden w europejskim handlu samochodami elektrycznymi. Według norweskiej Rady Informacji o Ruchu Drogowym (Opplysningsrådet for veitrafikk) nad fiordami w 2019 roku sprzedano do tej pory 56 922 elektryków – dane pochodzące z niemieckich instytucji pokazują natomiast, że sprzedano tam ponad 400 egzemplarzy więcej. Duży wzrost sprzedaży elektryków Niemcy zawdzięczają przede wszystkim dotacjom od państwa oraz rozwijającej się infrastrukturze – ponadto jest to też kraj, gdzie produkuje się najwięcej aut elektrycznych w całej Europie.
Również Norwegia odnotowała w ciągu ostatnich lat ogromny wzorst sprzedaży samochodów elektrycznych. Poniższy wykres przedstawia udział elektryków w handlu nowymi autami:
„Norwegia jest inspiracją”
Mimo że Norwegia najprawdopodobniej zostanie w tym roku pozbawiona pierwszego miejsca wśród krajów, które sprzedają najwięcej elbili, przedstawiciele norweskiego Stowarzyszenia Samochodów Elektrycznych (Elbilforening) zapewniają, że jest to powód do radości – oznacza to bowiem, że coraz więcej osób stawia na ekologiczne rozwiązania i decyduje się iść w ślady Norwegów.
– Wzrost sprzedaży samochodów elektrycznych zaczął docierać do reszty świata. I tak musi być. Zainspirowaliśmy inne kraje i to niewiarygodnie dobre, że prowadzimy sprzedaż elektryków na tym samym poziomie, co Niemcy – komentuje sytuację Christina Bu, przewodnicząca Elbilforening.
Mimo że Norwegia i Niemcy są w europejskiej skali zdecydowanymi liderami, Christina Bu podkreśla, że to poza Europą sprzedaje się najwięcej elbili na świecie – największą sprzedaż notują przede wszystkim Kalifornia oraz Chiny.
19-12-2019 07:55
0
-4
Zgłoś
18-12-2019 21:12
0
0
Zgłoś
18-12-2019 17:38
4
0
Zgłoś
17-12-2019 18:01
38
0
Zgłoś
17-12-2019 17:32
35
0
Zgłoś