W głodówce wzięli udział właściciele 17 Tesli.
stock.adobe.com/ fot. sheilaf2002/ tylko do użytku redakcyjnego
Grupa norweskich właścicieli Tesli urządziła strajk głodowy, aby wyrazić swoje niezadowolenie z kontroli jakości marki. Norwegowie próbowali w ten sposób również przyciągnąć uwagę dyrektora generalnego Tesli, Elona Muska, w nadziei, że rozwiąże on problem.
Akcja trwała 24 godziny między 27 a 28 sierpnia. W
głodówce wzięli udział właściciele 17 Tesli, a także kilka innych osób rozumiejących problem. Chociaż nie jest w stu procentach jasne, czy wydarzenie faktycznie przyciągnęło uwagę Elona Muska i nawiązał on akurat do protestu, na Twittera wrzucił wiadomość o przerywanym poście.
Tesli nie sprzyja nordycki klimat
Norwegowie kupują coraz więcej samochodów elektrycznych, a jej ludność posiada więcej Tesli na mieszkańca niż jakikolwiek inny kraj na świecie.
Grupa norweskich właścicieli Tesli zorganizowała strajk głodowy, aby podnieść świadomość na temat litanii skarg, które zgłosili klienci w kraju fiordów. Skargi te obejmują całą gamę problemów, które dotykają kierowców w państwach skandynawskich w czasie chłodnych dni. Wówczas zdarza się często, że nie otwierają się drzwi Tesli, a nawet, że pojazdy się nie uruchamiają.
„Jesteśmy grupą niezadowolonych norweskich właścicieli Tesli” – pisze grupa na swojej stronie internetowej. „Wierzymy, że jeśli Elon Musk zostanie poinformowany o naszych problemach, rozwiąże sytuację”.
Oprócz problemów z samymi pojazdami strona internetowa stworzona przez niezadowolonych klientów wymienia problemy z ładowaniem, krótszą niż obiecywana żywotność baterii oraz nowe stacje ładowania, które nie pasują do starszych pojazdów.
Typowy Elon Musk
Właściciele skarżą się również na sposób, w jaki traktuje ich producent. Ich strona internetowa twierdzi, że niektóre problemy klientów nie są rozwiązywane w centrach serwisowych Tesli, podczas gdy na inne nie odpowiada obsługa klienta Tesli lub muszą długo czekać na telefon.
Czy przesłanie dotarło do szefa marki? Jeśli wnioskować na podstawie tweeta o głodówce opublikowanego 28 sierpnia, owszem. Nie brzmiał on jednak raczej tak, jak mogli tego oczekiwać sami zainteresowani. Musk nie odniósł się bowiem do problemów, które próbowali nagłośnić protestujący. W wolnym tłumaczeniu post brzmiał: „Przyjacielska rada: okresowo pościłem i czuję się zdrowszy”, po czym w kolejnym tweecie polecił jedną z aplikacji ułatwiającą tzw. fasting (dietę polegającą na okresowym poście).
Źródła: carscoops.com, Twitter
Reklama