Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Transport i komunikacja

Historycznie niska śmiertelność na drogach. Norwegia może pobić wynik sprzed ponad 70 lat

Maja Zych

03 sierpnia 2019 08:00

Udostępnij
na Facebooku
5
Historycznie niska śmiertelność na drogach. Norwegia może pobić wynik sprzed ponad 70 lat

Od 2010 roku liczbę śmiertelnych wypadków na drogach udało się zredukować o całe 49 proc. Junior Libby [CC0]

Statens vegvesen (Państwowa Inspekcja Dróg) opublikował 31 lipca podsumowanie pierwszych siedmiu miesięcy 2019 roku na norweskich drogach. Zgodnie ze statystykami kierowcy nad fiordami są na najlepszej drodze, żeby pobić dotychczasowy rekord najmniejszej liczby śmiertelnych wypadków – jeśli utrzymają się tendencje z pierwszej połowy roku, liczba zgonów w kolizjach drogowych w Norwegii może wynieść w 2019 mniej niż 100 osób.
Dla porównania w ubiegłym roku nad fiordami życie straciło 108 osób, a od 2010 roku liczbę śmiertelnych wypadków na drogach udało się zredukować o całe 49 proc.
Reklama

Jest najlepiej od 70 lat

Statystyki podsumowujące pierwsze siedem miesięcy 2019 roku dają powody do dużego zadowolenia. Drogowcy przewidują, że jeśli podobne tendencje utrzymają się, do końca roku może udać się dorównać statystykom sprzed ponad 70 lat, kiedy liczba zgonów na drodze była niższa niż 100 – do tej pory liczba osób, które od stycznia straciły życie w wypadkach drogowych, wynosi 54. 

– Jesteśmy na dobrej drodze, by osiągnąć najmniejszą liczbę zabitych w ruchu drogowym od ponad 70 lat. Musimy cofnąć się do 1947 – wtedy umarły 94 osoby – aby znaleźć odpowiednio niskie liczby – mówi dyrektor Statens vegvesen, Bjørne Grimsrud.

Wyjątkowo dobrymi statystykami mogą się przede wszystkim pochwalić okręgi Rogaland i Sogn og Fjordane – tam od początku roku nie doszło do ani jednego śmiertelnego wypadku. Najgorzej z kolei sytuacja wygląda w Møre og Romsdal, Akershus oraz Nordland, gdzie od stycznia odnotowano siedmiu zabitych w każdym z regionów.

Nie zginęło żadne dziecko

Do tej pory zdecydowaną większość zabitych stanowią mężczyźni. Od początku roku zginęło ich 42, z czego 34 osoby to dorośli w wieku powyżej 25 lat – wśród śmiertelnych ofiar nie znalazło się też żadne dziecko poniżej 16 roku życia.

W większości przypadków doszło do wypadków z udziałem samochodów osobowych – 27 takich przypadków – oraz 11 z udziałem motoru. Wśród zabitych znalazło się też 6 pieszych, 4 rowerzystów oraz 3 kierowców samochodów ciężarowych.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


Joanna Kuchnicka

07-08-2019 01:03

napisał:
Norwegowie przez ostrożną jazdę bezwypadkową będą dłużej żyć,oraz więcej i dłużej.. będą się rozmnażać... ,żeby ciemna \"wpuszczona\" rasa ich nie zalała..

Na szczęście ty jeździsz szybko i się nie rozmnażasz. Zalewasz tylko ciemną masą swoimi żalami fora internetowe.
A kysz!

LewySierpowy

04-08-2019 17:13

high_octane napisał:
Historycznie niska aktywnosc zawodowa. Polowa spoleczenstwa siedzi na socjalu.
Nie boj sie w Polsce Cie pracodawcy wykorzystaja,w******** a potem gdy braknie sil na starosc ,zgodnie z Twoim swiatopogladem kapitalistycznym pojdziesz pod most bo gospodarka...sorry kapitalizm nie bedzie Cie potrzebowal.

high octane

03-08-2019 13:23

Historycznie niska aktywnosc zawodowa. Polowa spoleczenstwa siedzi na socjalu.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok