Sport
Z restauracji do izolatki: gwiazdy narciarstwa zatruły się pizzą
1

Trener zabrał swoich podopiecznych na pizzę, żeby zrobić im przyjemność, ale wyjście zaowocowało chorobowym. pxhere.com/ CC0 Public Domain
Jak co roku w październiku norweska kadra biegaczy narciarskich przebywa na zgrupowaniu w Alpach, gdzie trenuje przed zimowym cyklem zawodów Pucharu Świata. W ubiegły piątek jednak część reprezentacji Norwegii, w tym jej największe gwiazdy, musiała zrezygnować z treningów z powodu problemów gastrycznych.
Ich przyczyny dopatrywano się początkowo w infekcji wirusowej, jednak 23 października trener sekcji sprintu Arild Monsen przedstawił mediom bardziej prawdopodobną wersję: sportowcy zaniemogli po wizycie w restauracji. Zdradziła ich królująca w jadłospisach kraju fiordów... pizza.
Miała być nagroda
Dolegliwości narciarzy zaczęły się w weekend. Najpierw objawy zatrucia wystąpiły u Pettera Northuga, którego niezwłocznie przetransportowano z hotelu w Val Senales we Włoszech i odizolowano od reszty drużyny, potem przyszła kolej na Emila Iversena i kilku członków sztabu. Nieco później w oddzielnych pokojach i pod opieką lekarzy wylądowały również m.in. Therese Johaug, Mari Eide i Astrid Uhrenholdt Jacobsen.
Pierwotnie podejrzewano, że w kadrze panoszy się grypa żołądkowa, jednak trenerzy połączyli fakty i znaleźli winną. To pizza, którą w sobotni wieczór jedli Norwegowie. Selekcjoner zabrał swoich podopiecznych do restauracji, żeby zrobić im przyjemność, ale wyjście zaowocowało chorobowym i kilkudniową przerwą w treningach, ponieważ żywność prawdopodobnie była nieświeża.
Pierwotnie podejrzewano, że w kadrze panoszy się grypa żołądkowa, jednak trenerzy połączyli fakty i znaleźli winną. To pizza, którą w sobotni wieczór jedli Norwegowie. Selekcjoner zabrał swoich podopiecznych do restauracji, żeby zrobić im przyjemność, ale wyjście zaowocowało chorobowym i kilkudniową przerwą w treningach, ponieważ żywność prawdopodobnie była nieświeża.
Chociaż włoski przysmak narobił w reprezentacji kraju fiordów niemałego zamieszania, sztab nie ma zamiaru zmieniać planów. Zawodnicy są już w lepszej kondycji i będą mogli ostatnie dni października poświęcić treningom w Alpach. Na diecie.
Reklama
To może Cię zainteresować
8
28-10-2018 14:16
1
0
Zgłoś