Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

  • Oslo, Oslo, Norwegia
  • Bergen, Vestland, Norwegia
  • Jessheim, Akershus, Norwegia
  • Stavanger, Rogaland, Norwegia
  • Kristiansand, Agder, Norwegia
  • Ålesund, Møre og Romsdal, Norwegia
  • Trondheim, Trøndelag, Norwegia
  • Brønnøysund, Nordland, Norwegia
  • Mo i Rana, Nordland, Norwegia
  • Bodø, Nordland, Norwegia
  • Sandnes, Rogaland, Norwegia
  • Fredrikstad, Østfold, Norwegia
  • Drammen, Buskerud, Norwegia

1 NOK

Rozrywka

Płacą jak za zboże, nie mają co oglądać: Netflix w kraju fiordów się nie opłaca

Monika Pianowska

28 września 2018 15:42

Kopiuj link
Płacą jak za zboże, nie mają co oglądać: Netflix w kraju fiordów się nie opłaca

Mieszkańcy kraju fiordów za 89 koron, czyli w przeliczeniu ok. 10,95 dolara, mają do dyspozycji bibliotekę 3318 materiałów. flickr.com/MoneyBlogNewz/CC BY 2.0

Chociaż wydawać by się mogło, że jako międzynarodowa platforma Netflix oferuje swoim użytkownikom takie same usługi bez względu na kraj ich zamieszkania, okazuje się, że zasady jej funkcjonowania wcale nie są uniwersalne. Dowiodły tego badania przeprowadzone przez serwis Comparitech.
Według nich wysokość opłacanego abonamentu w poszczególnych państwach wcale nie jest adekwatna do wielkości zasobów dostępnych za pośrednictwem popularnego portalu z serialami. W rankingu pod tym względem Polska wypada blado, ale najgorzej… Norwegia.

Netflix Netflixowi nierówny

Autorzy analizy Comparitech porównali liczbę tytułów, które można obejrzeć po opłaceniu miesięcznej stawki za podstawowy pakiet Netflixa, biorąc na warsztat 24 krajów świata. Wnioski? Abonenci wcale nie kupują tego samego produktu, a najwięcej tracą Norwegowie.

Mieszkańcy kraju fiordów za 89 koron, czyli w przeliczeniu ok. 10,95 dolara, mają do dyspozycji bibliotekę 3318 materiałów (0,0033 dolara za tytuł, stan na sierpień), podczas gdy na przykład Japończykom wystarczy przeznaczyć raz w miesiącu 5,86 dolara, żeby móc wybierać spośród znacznie bardziej obszernej bazy (5986 pozycji; 0,0010 dolara za tytuł).

Znaczy to, że Norwegowie płacą za tytuł o 230 proc. więcej niż mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni, a porównaniu do Amerykanów i Brytyjczyków – kolejno ok. 135 i 130 proc. Średni koszt za tytuł z Netflixa w skali świata to 0,0023 dolara, więc norweski abonent wydaje 43 proc. więcej niż przeciętne koszty.
Polacy mogą czuć równie małą satysfakcję co abonenci z Północy, a to z uwagi na najskromniejszy zasób filmów, seriali i programów w podstawowym miesięcznym planie – 2965. Na osłodę wysokość polskiego abonamentu jest już bliższa średniej opłacie na wszystkie badane 24 państwa (9,33 dolara w porównaniu do 8,29 dolara).
❤️ 0
😂 0
😢 0
😠 0
😮 0
Gość
Wyślij


Raport Norwegia

Twoje centrum aktualności i najnowszych wiadomości z Norwegii. Publikujemy dziesiątki informacji dziennie, abyś był zawsze na bieżąco. W jednym miejscu znajdziesz kluczowe informacje: od alertów pogodowych i sytuacji na drogach, przez doniesienia z rynku pracy, po najważniejsze wydarzenia z Oslo, Bergen, Stavanger i wszystkich regionów Norwegii.

Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok