Zmiany w opodatkowaniu diet. Sprawdź, jakie stawki mogą obowiązywać w przyszłym roku

Obecnie diettgodtgjørelsen (pokrycie przez pracodawcę kosztów związanych z wyjazdami służbowymi) zgodne ze stawkami państwowymi są dla pracowników wolne od podatku. Jednak, jak podaje frifagbevegelse.no, od przyszłego roku trzeba będzie płacić podatek od części stawki diety – z przysługującej pracownikom dziennej diety opodatkowana zostanie kwota w wysokości 150 koron. „Reszta” diety pozostanie wolna od podatku.

Zmiany w dietach są wynikiem umowy budżetowej pomiędzy partiami Høyre, Frp, KrF i Venstre, która została przedstawiona pod koniec listopada. W związku z nową propozycją skarb państwa ma wzbogacić się o 212 milionów koron.

W 2017 roku można było uzyskać następujące stawki diet, które nie były objęte podatkiem:

Nocowanie w hotelu: 733 koron
Nocowanie w kwaterze bez możliwości gotowania: 315 koron
Nocowanie w kwaterze lub prywatnie z możliwością gotowania: 205 koron.

Stawki diet w 2018 roku wciąż nie są jasne. Przed świętami Bożego Narodzenia LO (Konfederacja Związków Zawodowych) będzie negocjować z państwem na ten temat. W ostatnim tygodniu przed świętami norweskie Ministerstwo Finansów ma podać ostateczne stawki.

Należy pamiętać, że od tegorocznych stawek diet nieobjętych podatkiem, w 2018 roku trzeba będzie odliczyć 150 koron. W związku z tym, stawki diet nieobjętych podatkiem od 2018 roku mogą kształtować się następująco:

Nocowanie w hotelu: 583 koron
Nocowanie w kwaterze bez możliwości gotowania: 165 koron
Nocowanie w kwaterze lub prywatnie z możliwością gotowania: 55 koron.

UWAGA! Państwowe stawki diet nie będą modyfikowane. Natomiast od przyszłego roku nowością będzie to, że diety zostaną podzielone na dwie części: jedną w wysokości 150 koron objętych podatkiem oraz drugą – pozostałą część stawki wolną od podatku. Ta sama zasada stosowana jest obecnie w Norwegii w przypadku tzw. „kilometrówki”.

Zgodnie z frifagbevegelse.no zmiany w zasadach opodatkowania diet mogą szczególnie dotknąć kierowców podróżujących na długie dystanse. Kierowcy mają ustawowo ustalony odpoczynek, podczas którego nie mogą prowadzić pojazdu. Nie mają wówczas możliwości gotowania i są zdani na kupowanie ciepłych posiłków i napojów w restauracjach czy zajazdach.

W takiej sytuacji kierowcom przysługuje 315 koron diety dziennie. Jednak zgodnie z umową o transporcie towarowym, dieta powinna być wypłacana według tego, co władze każdorazowo uznają za „dietę wolną od podatku”. Oznacza to, że kierowcy straciliby nie tylko podatek od 150 koron, ale całą tę kwotę, gdyż od przyszłego roku ma ona zostać opodatkowana. Zatem, z 315 koron przysługujących im dotychczas, pozostałoby im zaledwie 165 koron przysługującej dziennie diety.  Z tych pieniędzy kierowcy muszą kupić nie tylko ciepłą kolację w zajeździe, ale także jedzenie na cały dzień.

Według frifagbevegelse.no zmiany w opodatkowaniu diet mogą doprowadzić do spadku płac o 30-40 tys. rocznie dla kierowców jeżdżących na długie dystanse.

Norweski Związek Pracowników Transportu zwrócił się do partii rządzących o ponowne rozpatrzenie swojej propozycji zmian odnośnie diet.

Póki co Skatteetaten nie zamieściło oficjalnych informacji, jaki (i czy w ogóle) wpły zmiany będą miały na osoby, które rozliczają się w statusie pendler.