Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Reklama

Rata w Norwegii już od618kr

Sprawdź ratę

Usługa realizowana przez DigiFinans.no | Priseksempel: Eff. rente 15,82%, 100 000 kr. over 5 år, etablering 950 kr., Tot. 142 730 kr.

Polityka

Chcą likwidacji bramek i grożą odejściem z rządu. Liderzy Frp stawiają sprawę na ostrzu noża

Maja Zych

03 czerwca 2019 13:51

Udostępnij
na Facebooku
7
Chcą likwidacji bramek i grożą odejściem z rządu. Liderzy Frp stawiają sprawę na ostrzu noża

Wiele osób z różnych szczebli partii potwierdza, że kwestia dalszego pozostania FrP w rządzie jeszcze nigdy nie stała pod tak dużym znakiem zapytania. Frank K. from Anchorage, Alaska, USA [CC BY 2.0 (https://creativecommons.org/licenses/by/2.0)]

Kwestia opłat bramkowych budzi duże emocje nie tylko wśród mieszkańców, ale też wśród polityków – bompenger stało się kością niezgody w Partii Postępu (FrP), która może zaważyć na dalszej obecności klubu w rządzie. Wśród wielu członków ugrupowania pojawiły się bowiem głosy, które świadczą o dużym sprzeciwie wobec obecnego kierunku polityki krajowej, która coraz bardziej obciąża kierowców w całej Norwegii. Część partyjnych liderów mówi „dość” i chce przeforsowania dwóch postulatów: pokrycia długu bompenger z Funduszu Naftowego (Oljefondet) oraz likwidacji bramek.
Sprawa będzie rozpatrzona 5 czerwca podczas krajowego zebrania przedstawicieli poszczególnych okręgów – część z nich zapowiedziała, że jeśli wyniki głosowania nie będą zgodne z ich oczekiwaniami, zawnioskują o ustąpienie partii z rządu.

Bompenger ważniejsze niż miejsce w rządzie

Część polityków Partii Postępu dała w ostatnich dniach wyraźnie do zrozumienia, że oczekuje zdecydowanych działań, które pozwolą ograniczyć wydatki kierowców w całym kraju. Podczas ostatniego krajowego zebrania klubu postanowiono, że należy zmienić sposób wykorzystywania bompenger – opłaty bramkowe mają m.in. przestać finansować transport publiczny oraz spłacać dług przy inwestycjach drogowych. Teraz część polityków będzie starała się przeforsować decyzję o wdrożeniu tego planu na poziomie rządowym. Jeśli jednak wynik środowego spotkania będzie nie po myśli lokalnych liderów, zapowiadają, że będą wnioskować o ustąpienie partii – według informacji NRK wiele osób z różnych szczebli partii potwierdza, że kwestia dalszego pozostania FrP w rządzie jeszcze nigdy nie stała pod tak dużym znakiem zapytania.

Czas spełnić obietnice wyborcze

Część polityków FrP podkreśla, że kwestia opłat bramkowych może też zaważyć na jesiennych lokalnych wyborach – wielu zwolenników partii jest bowiem sfrustrowanych obecną sytuacją oraz niedotrzymywaniem złożonych wcześniej obietnic.

– Nie akceptują tego antyspołecznego podatku, który dotyka zarówno rodziny z dziećmi, jak i osoby starsze. My na północy jesteśmy od tego wolni, ale to nie potrwa długo – mówi przedstawiciel FrP z Tromso og Finnmark, Odd Eilert Persen.

Plany przedstawicieli Partii Postępu mogą zostać jednak pokrzyżowane przez pozostałe partie wchodzące w skład rządu. Chrześcijańska Partia Ludowa (Krf) oraz Lewica (Venstre) zapowiedziały bowiem, że nie ma możliwości renegocjacji założeń programowych rządu, a co za tym idzie – likwidacji bompenger.
Reklama
Gość
Wyślij
Komentarze:
Od najnowszych
Od najstarszych
Od najnowszych


dziadzia dziadzia

17-02-2020 18:56

Te bramki to jest biznes na parę stron.Pierwszy walek to sprzedaż dużej ilości elektryków,drugi wał to przełożenie podatku drogowego do ubezpieczenia a wmawianie ludzią że podatek jest w bramkach,do tego duża niesprawiedliwość dla dużej ilości mieszkańców np.dom stoi koło domu i jeden musi wjechać do swojego domu przejeżdżając bramkę ,ale sąsiad z boku już nie musi-bzdura.Kolejny przykład to taki że jeden przejedzie dziennie w linii prostej np.70 km i nie zapłaci rzadnej bramki a puści w eter masę syfu a drugi przejedzie 5 km i musi zapłacić za 2 bramki.Glupszego rozwiązania nie widzialem.No i pikdeki kolejny numer z rękawicą

Key Ar

04-06-2019 22:46

Takze wy- Polakkersi!

Key Ar

04-06-2019 22:45

Ten system oplat bramkowych bedzie duuuzo sprawiedliwszy niz poprzedni. Teraz bedzie placil kazdy, kto jezdzi autem po drogach. I bardzo dobrze.

Oko1

04-06-2019 20:03

Zwykłe " udawajki" międzypartyjne a garbusy i tak zapłacą.W kolejnych wyborach wku....ieni ludzie zagłosują nawet na Myszke Miki byle pozbyć się parti która topi własny naród w beczce długu.

Key Ar

03-06-2019 21:46

Komentarz został usunięty ze względu na naruszenie regulaminu portalu
Keri H

03-06-2019 20:40

Jesli dla nich zycie bez bramek, to nie zycie, to niech im bedzie, ale jedna, przed wjazdem do miasta, a nie na kazdej ulicy. To sie zrobilo juz chore i to nie chodzi o Bergen, czy Oslo. To sie dzieje w calej Norwegii. Ci ludzie oszaleli.

Key Ar

03-06-2019 18:31

Oj tam oj tam.
Ja jak placilem 3 tys miesiecznie tak dalej bede placil 3 tys i moge zrobic nawet tyle bramek: 1000000.

Reklama
Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok