W piątek 30 sierpnia w Oslo oraz dziesięciu innych norweskich miastach odbędą się demonstracje w obronie klimatu – protestujący domagają się od rządu stanowczych zmian w polityce: ograniczenia skutków działalności człowieka dla środowiska i spowolnienia globalnego ocieplenia. Szacuje się, że w demonstracjach udział weźmie ok. 150 tys. osób.
Największą frekwencję przewiduje się przed budynkiem Stortingu w Oslo, gdzie organizatorzy przygotowują się na przybycie nawet 100 tys. osób. Celem spotkania – oprócz przemówienia do rozsądku polityków – jest też aktywowanie osób, które niepokoją się sytuacją klimatyczną na świecie, ale wcześniej nie miały okazji zademonstrowania swojego zdania. Organizatorzy liczą, że głos większej części mieszkańców wpłynie na rząd, który podejmie radykalne środki i sprawi, że Norwegia będzie w stanie wywiązać się z postanowień paryskiej umowy klimatycznej.
Porozumienia Paryskie to międzynarodowa umowa zawarta w 2015 roku. Państwa, które ją podpisały zobowiązują się do wspólnego ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Docelowo planem jest obniżenie temperatury i spowolnienie globalnego ocieplenia. ~Komisja Europejska
Film przedstawia powody, dla których 30 sierpnia mieszkańcy Norwegii zbiorą się na ulicach miast w obronie klimatu.
W piątek w Oslo i siedmiu innych miastach odbędzie się też trzeci ogólnokrajowy strajk dzieci i młodzieży szkolnej, które wyjdą na ulicę w tym samym celu, co dorośli. Podczas poprzednich protestów frekwencja młodych Norwegów wyniosła około 40 tys. osób.
30-08-2019 08:49
0
-8
Zgłoś
29-08-2019 20:03
0
-1
Zgłoś
29-08-2019 20:02
12
0
Zgłoś
29-08-2019 19:09
6
0
Zgłoś