Od 10 maja kościoły otwierają się dla wiernych.
stock.adobe.com/standardowa/Viktar Vysotski
Kościół Norwegii poinformował, że od 10 maja wierni będą mogli brać udział w nabożeństwach w kościele, w ceremoniach ślubnych, a także chrzcinach czy pogrzebach. To pierwszy raz od średniowiecza, kiedy kościoły były zamknięte dla wiernych.
W komunikacie prasowym z 5 maja przedstawiciele kościoła informują, że w nabożeństwach, a także ślubach, chrzcinach czy pogrzebach może brać udział maksymalnie 50 osób. Wierni powinni zachować od siebie metrowy dystans, muszą także pamiętać o zachowaniu wszelkich środków ostrożności przed rozprzestrzenianiem się infekcji.
Pierwsza taka sytuacja od średniowiecza
Drzwi kościołów zamknięto dla wiernych 12 marca. W czasach nowożytnych nigdy nie miało to miejsca. Przedstawiciele norske kirke informują, że to pierwsza taka sytuacja od średniowiecza. Choć, mimo entuzjazmu, podkreślają też, że najważniejsza jest ochrona przed rozprzestrzenianiem się infekcji. Dlatego, jeśli ktoś ma objawy, takie jak kaszel, katar, złe samopoczucie, nie powinien brać udziału w nabożeństwie.
Poniżej: komunikat Kościoła Norwegii
Kościoły otwarto po tym, jak 30 kwietnia rząd ogłosił kolejny etap łagodzenia restrykcji - dotyczą one zachowania już nie dwumetrowgo, a metrowego dystansu między ludźmi przy min. 15-minutowym kontakcie.