Ubiegły miesiąc był dla norweskiego eksportu wyjątkowo korzystny – według danych Centralnego Biura Statystycznego (SSB) łączna wartość towarów sprzedanych za granicę w listopadzie wyniosła 81,2 miliarda koron, czyli ponad 13 proc. więcej niż jeszcze miesiąc wcześniej. Wśród nich ogromne dochody odnotowano przede wszystkim w branży naftowej – wartość eksportu czarnego złota wyniosła bowiem prawie 28 miliardów koron.
Najnowsze dane SSB pokazują, że w listopadzie największym źródłem norweskich dochodów była ropa naftowa – w skali miesiąca wartość eksportowanego surowca wyniosła aż 27,9 miliarda koron. To największa kwota, jaką Norwegom udało się osiągnąć od 2014 roku i aż 54,5 proc. wyższa niż w tym samym okresie rok temu. Ogromne zyski wynikają przede wszystkim z wysokiej ceny ropy, która utrzymywała się na średnim poziomie 62 dolarów za baryłkę.