Przyjęty w weekend pacjent z objawami przypominającymi grypę żołądkową zmarł wczoraj w szpitalu uniwersyteckim Haukeland w Bergen. Zdiagnozowano u niego bakterie z rodzaju Campylobacter – te same, co w wodzie z gminy Askøy (Hordaland). To już druga śmiertelna ofiara zatrucia skażoną wodą w regionie.
W gminie Askøy w Vestlandet w ubiegłym tygodniu wykryto bakterie w wodzie pitnej dostarczanej do około 15 tys. okolicznych mieszkańców. Były to m. innymi bakterie E.coli, dziś potwierdzono także Campylobacter. Szacuje się, że skażona woda mogła wywołać zatrucie już u nawet 2 tys. osób, a w przypadku jednej – rocznego chłopca – prawdopodobnie jej wypicie okazało się śmiertelne.
Więcej wykrytych bakterii
W czwartek 13 czerwca szpital uniwersytecki Haukeland poinformował w komunikacie prasowym o kolejnym przypadku śmierci powiązanym z niezdatną do picia wodą. Dzień wcześniej w placówce zmarł pacjent, u którego wykryto bakterie Campylobacter. Ostateczną przyczynę śmierci wykaże jednak sekcja zwłok.
Władze gminy Askøy wciąż starają się wykryć i wyeliminować przyczynę obecności bakterii w wodzie, dlatego wszyscy okoliczni mieszkańcy powinni spożywać jedynie przegotowaną wodę. Wszystkie niepokojące objawy, takie jak wymioty, biegunka, nudności czy gorączka, powinny też zostać zgłoszone lekarzowi.
Zdjęcie: wikimedia.org/ fot. Svein Harkestad/ CC BY-SA 3.0
16-06-2019 18:04
0
-2
Zgłoś
13-06-2019 14:57
1
0
Zgłoś
13-06-2019 14:51
0
0
Zgłoś
13-06-2019 14:44
21
0
Zgłoś