Odpis alimentow od podatku - Norwegia - s2

kami napisał:
Ja tez ale nie przyszło mi do głowy by odpisać jakaś ulgę :/


a to trzeba byc samotnym (( to i tak bym nie mogła ale w sumie to w tym roku chyba sie zagłebie w jakies ulgi podatkowe ,a co tam inni moga to ja tyz
a wiecie może jakie ulgi przysługują komuś kto żyje w konkubinacie i ma jedno dziecko ?????

konkubinat w norwegii jest traktowany na równi ze związkiem małżeńskim...więc bedzie trudno
ale jest napewno jedna ulga możesz sobie ulżyć......ale w nocy bo masz z kim

B.K. napisał:
kami napisał:
Ja tez ale nie przyszło mi do głowy by odpisać jakaś ulgę :/


a to trzeba byc samotnym (( to i tak bym nie mogła ale w sumie to w tym roku chyba sie zagłebie w jakies ulgi podatkowe ,a co tam inni moga to ja tyz
a wiecie może jakie ulgi przysługują komuś kto żyje w konkubinacie i ma jedno dziecko ?????

konkubinat w norwegii jest traktowany na równi ze związkiem małżeńskim...więc bedzie trudno
ale jest napewno jedna ulga możesz sobie ulżyć......ale w nocy bo masz z kim
Zawsze można przedłożyć jeden wniosek o zwrot byłej żonie, niech odda połowę co sobie na dzieci odliczyła

DZIKI napisał:
[quote]B.K. napisał:
kami napisał:
Ja tez ale nie przyszło mi do głowy by odpisać jakaś ulgę :/


a to trzeba byc samotnym (( to i tak bym nie mogła ale w sumie to w tym roku chyba sie zagłebie w jakies ulgi podatkowe ,a co tam inni moga to ja tyz
a wiecie może jakie ulgi przysługują komuś kto żyje w konkubinacie i ma jedno dziecko ?????

konkubinat w norwegii jest traktowany na równi ze związkiem małżeńskim...więc bedzie trudno
ale jest napewno jedna ulga możesz sobie ulżyć......ale w nocy bo masz z kim

ba a jak choc na tym "madrym kursie" mowili cos ze joga najlepsza na stress- ja tam wole stare tradycyjne sprawdzone metody ktorych jedynym skutkiem ubocznym jest lekkie zmeczenie dnia nastepnego ale rekompensuja go wspomnienia udanej nocy )

Zawsze można przedłożyć jeden wniosek o zwrot byłej żonie, niech odda połowę co sobie na dzieci odliczyła tego nie rozumnie nie mam byłej zony Moj partner tez wiesz my bez takich doswiadczen, chyba ze sugerujesz rozstanie na czas rozliczen podatkow ) a co to za ulga na dzieci ???? ksiegowa mi dzis powiedziała ze najwyzej moge odpisac przedszkole o tej uldze na dzieci nie mowiła nic

tez nic o zadnej uldze na dzieci w Norwegii nie wiem
punkt w selvanigelse zdaje sie 3.2.10 mowi tylko o odliczeniach kosztow opieki nad dziecmi (opieka plus koszty dojazdu)

tuskawkowa czyli rozumiemy przez to przedszkole??? czy koszty własne opieki nad dziećmi bo jak koszty własne to ja mam barrrrrrrrdzo wyyyyysokie
a i koszty dojazdu wiesz moje auto duuuuuzo pali

tak,przedszkole lub opiekunka plus koszty dojazdu w jedna i druga strone,na kazdy rok jest podana usredniona cena kilometra,nie wiem dokladnie jak bedzie za 2009,ale cos ok 1,5kr za kilometr pewnie

kami napisał:
[quote]DZIKI napisał:
B.K. napisał:
kami napisał:
Ja tez ale nie przyszło mi do głowy by odpisać jakaś ulgę :/


a to trzeba byc samotnym (( to i tak bym nie mogła ale w sumie to w tym roku chyba sie zagłebie w jakies ulgi podatkowe ,a co tam inni moga to ja tyz
a wiecie może jakie ulgi przysługują komuś kto żyje w konkubinacie i ma jedno dziecko ?????

konkubinat w norwegii jest traktowany na równi ze związkiem małżeńskim...więc bedzie trudno
ale jest napewno jedna ulga możesz sobie ulżyć......ale w nocy bo masz z kim

ba a jak choc na tym "madrym kursie" mowili cos ze joga najlepsza na stress- ja tam wole stare tradycyjne sprawdzone metody ktorych jedynym skutkiem ubocznym jest lekkie zmeczenie dnia nastepnego ale rekompensuja go wspomnienia udanej nocy )

Zawsze można przedłożyć jeden wniosek o zwrot byłej żonie, niech odda połowę co sobie na dzieci odliczyła tego nie rozumnie nie mam byłej zony Moj partner tez wiesz my bez takich doswiadczen, chyba ze sugerujesz rozstanie na czas rozliczen podatkow ) a co to za ulga na dzieci ???? ksiegowa mi dzis powiedziała ze najwyzej moge odpisac przedszkole o tej uldze na dzieci nie mowiła nic
Kami to tyczyło się Maras0501, jak chce coś odliczać, to może niech spróbuje żonie podesłać kwit o zwrot połowy jej zwrotu ze skatt, za przedszkole np.

aaaaa ok dziki sorki zapominałam ze świat nie kreci sie tylko wokół mnie

truskawkowa napisał:
tak,przedszkole lub opiekunka plus koszty dojazdu w jedna i druga strone,na kazdy rok jest podana usredniona cena kilometra,nie wiem dokladnie jak bedzie za 2009,ale cos ok 1,5kr za kilometr pewnie

przepraszam truskawkowa nie zauwazyłam twojej odp musiałam wziasc sie za obiadek wiec wracajac do tych kosztow dojazdu to licza sie bilety i inne takie udokumentowane czy jak woze młodego swoim autem to tez moge to odliczyc wiez jak mozesz to wytłumacz mi to jak blondynce
a i niania pewnie mussi tez musi wystawic jakis papier ze jej płaciłam tyle i tyle tak ???? bo wiesz ja mam taka prywatna i wątpię by ona odprowadzała składki

kami napisał:
aaaaa ok dziki sorki zapominałam ze świat nie kreci sie tylko wokół mnie
Ten kurs widać, strasznie Cię wypala intelektualnie