Pomozcie -narodziny dziecka a prawo............ - Norwegia

Witam ,wczoraj moja zona urodzila coreczke w szpitalu w Eid,ja pracje wNorwegii na stale ,mam pozwolenie na 5 lat,staly nr ID,moja zona oczekuje na pozwolenie na pobyt ,bylo skladane w czerwcu-teraz chca abym zaplacil za szpital,Pomozcie prosze cennymi radami 9najlepiej w oparciu o art z norwskiego prawa,dziekuje i pozdrawiam czytelnikow(moj nr tel.to 96873414)

kurcze, to się narobiło, ja niestety nie mogę Ci pomóc, bo nie znam się na ich przepisach jedynie wiem tyle co na forum wyczytam lub sama mam z czymś do czynienia,np lekarz, dentysta... a dziecka tutaj nie rodziłam... no cóż, mam nadzieję,że znajdzie się ktoś kto Ci doradzi co robić...

Gratuluję córeczki, niech rośnie zdrowo

Przede wszystkim serdecznie gratuluje coreczki
A jesli chodzi o Twoje pytanie to napisz jeszcze ile kazali Ci zaplacic za ten szpital ? Ja nie znam odpowiednich przepisow ale moja kolezanka z pracy je zna wiec zapytam jej jutro. Tyle, ze jak ja znam to pierwsze o co mnie zapyta to o kwote. Kwestia czy to jest niewielka kwote np. tyt. wypis aktu urodzenia albo np. za pieluchy czy faktycznie zawolali od ciebie jakies duze pieniadze ?

tomekgc napisał:
Witam ,wczoraj moja zona urodzila coreczke w szpitalu w Eid,ja pracje wNorwegii na stale ,mam pozwolenie na 5 lat,staly nr ID,moja zona oczekuje na pozwolenie na pobyt ,bylo skladane w czerwcu-teraz chca abym zaplacil za szpital,Pomozcie prosze cennymi radami 9najlepiej w oparciu o art z norwskiego prawa,dziekuje i pozdrawiam czytelnikow(moj nr tel.to 96873414)


po 1 dlaczego twoja zona czeka tak długo na prawo pobytu???
powinni to załatwic w miesiac-tak mi powiedziała pani z police ze na wydanie pozwolenia maja miesiac
po 2 faktycznie napisz cos wiecej o tych kosztach bo faktycznie moga byc to koszta pieluszki itp
a po 3 z tego co wiem opieka ciezarnej jest bezpłatna (teraz zuca sie na mnie mamy nie wiem nie byłam w ciazy tu w no ale mam kolezanke ktora tu rodziła nie dalej jak w zeszłym tyg i owszem ona płaciła ale tylko za wizyty u fast lege a w szpialu nie tez sie z tego smiałysmy )
tez nie ma pozwolenia jest w trakcie wyrabiania i z tego co wiem to ona nie płaciła za szpital mało tego kozystała z usług tłumacza ... tylko ze miała wszystko swoje od pieluszek po ciuszki
po 3 nie miał bys tego problemu gdyby faktycznie ona była twoja zona a nie dziewczyna
po 4 wez ten rachunek i idz do nav oni cie pokieruja co i jak dalej





A PO 4 5 I 10 GRATULUJE CÓRECZKI

Hej gratulacje oczywiste!!!!! Co do rachunku-o ile wiem w europie kobieta ciezarna jest objeta calkowita ochrona i opieka medyczna bezplatna. Z tytulu narodzin dziecka to Tobie sie naleza pieniadze,jestes tu legalnie,masz ubezpieczenie a dziecko jest Twoje nie tylko zony.Zadne wizyty u lekarzy a juz porod w szczegolnosci nie moze byc platny(nie dotyczy prywatnych klinik). Kazda broszura,kazda ulotka mowi o tym.Stosowne paragrafy ciezko jest wyszukac. Udaj sie do Nav a napewno wszystko sie wyjasni.

Jak najbardziej macie racje, ze opieka nad ciezarna i porod jest bezplatny. Wiem bo sama rodzilam 2 miesiace temu. Za zadne pieluszki tez sie nic nie placi. Ja lezalam niedawno 5 dni w szpitalu z infekcja i chcialam miec przy sobie synka bo go karmie piersia, nie robili zadnych problemow a pieluszek jak mi zabraklo po prostu dali. Najlepiej pojsc do nav -u i sprawe wyjasnic.