zasiłek rodzinny dokumenty - Norwegia - s2

Zasilek rodzinny nalezy sie kazdemu tu pracujacemu , obojetnie czy zona tu czy w Polsce , trzeba tylko wyelnic odpowiednie formularze i miec potwierdzenie z Polski o wspolnym adresie i daty urodzenia dzieci ,potwierdzenie ze sie nie pobiera zasilku w Plsce oraz wazny kontrakt pracy w Norwegii. Pozdrawiam.

via44 napisał:
czy prawdą jest że w przypadku kiedy facet mieszka w Norwegii a żona i dzieci w Polsce to zasiłek rodzinny przyznaje NAV dla dzieci i żony? nadmienić jeszcze mogę że żona nie pracuje. czy przepisy tak stanowią czy jest to może wypadek przy pracy NAVu i kiedyś trzeba będzie zasiłek dla żony zwrócić?
Pozdrawiam

Nie bardzo rozumiem pytanie... Chodzi ci o to, że na ciebie, jako żonę, mąż powinien dostać jakieś pieniądze? Czy o to, że mąż ma obowiązek wysłać pieniądze z barnetrygg żonie i dzieciom? A może jeszcze o coś innego... Sprecyzuj, proszę. A może chodzi o rozwód i pobieranie pieniędzy na dzieci, które są z matką?

Witam Mam pytanie czy te wszystkie dokumenty o których jest mowa potrzebne do zasiłku rodzinnego powinny być przetłumaczone na język angielski? Pozdrawiam

Jeśli akty urodzenia dzieci i akt małżeństwa masz na drukach europejskich/unijnych, to nie trzeba ich tłumaczyć. Jeśli na starych drukach, to albo musisz je dać do tłumaczenia, albo wyciągnąć akty skrócone na drukach europejskich z Urzędu Stanu Cywilnego w mieście, gdzie urodziły się dzieci/było zawarte małżeństwo. Wszystkie inne zaświadczenia/umowy z Polski, muszą być przetłumaczone na angielski lub norweski.

Pozdrawiam!

jeszcze raz spróbuję zapytać. Mąż pracuje w Norwegii. W Polosce ma żonę i nieletnie dzieci. Otrzymał decyzję z NAV przyznająca zasiłek rodzinny dzieciom i żonie. Czy ten zasiłek dla żony to ok czy kolejny błąd NAV. Czy prawnie można uzyskać zasiłek rodzinny na dzieci i na żonę też.

Zasilek rodzinny na dzieci zostal przyznany ojcu, ktory pracuje w Norwegii. To jest ok i zrozumiale. Czy ojciec te pieniadze posyla dzieciom, czy zonie do dyspozycji, czy sam je wydaje, to juz nie jest sprawa NAVu.
Natomiast o jakim zasilku na zone napisalas ? Ktos Ci tak powoiedzial, czy widzialas decyzje z NAVu ?

Nie ma zasiłkow na żone Zapewne via44 zaslyszala to od "dobrze poinformowanych". Wydaje mi sie, ze ktos jej wcisnał kit typu " a moj maz dostal z NAVu pieniadze na dzieci i na mnie", i teraz sie porobilo... burza mozgów... az takiego bledu NAV nie popelnia, choc ostatnio wyszlo na jaw, ze pieniadze otrzymywali nielegalni imigranci

Wiecie ja to zasłyszałam faktycznie od człowieka za którego wszyscy coś załatwiają bo sam nic nie wie i nie rozumie. Papierów nie widzialam tylko on mi powiedział że papiery z decyzją poszły do Polski i tam zostały przetłumaczona tak że kasa będzie wyrównana za 2 i pół roku i już na bieżąco będzie wysyłany do Polski zasiłek na dwoje dzieci i żonę???????
Gdybym cokolwiek z tego zrozumiała i uznała za zgodne z przepisami nie pytałabym Was. Pomyślałam że coś w przepisach się zmieniło i dla własnej info zadałam pytanie.
Ja pytam bo mam znajomych którzy mają dzieci, przyjeżdżają tu i nie mają zielonego pojęcia co im się należy. Moje dziecko już pracuje w Norge więc ja nie ciekawię się co ile i dlaczego dla samej siebie.Czasem potrzebuję coś komuś powiedzieć i wiem że jak tu zapytam to się coś dowiem. Tu jest tyle młodych mam i tatusiów którzy bez kitu mówią wprost tak jest a tak być nie może. I ok. Dzięki serdeczne. Takich pomyłek NAV nie popełnia
Serdecznie pozdrawiam

na żonę nie przysługuje zasiłek rodzinny . jeżeli żona czy rodzina jest w polsce to można rozliczać się z podatku jako status pendler . można też złożyć wniosek do skattu o 2 klasę podatkową . to wszystko .
jezeli przyznali zasiłek tobie to jest pomyłka , jeżeli kiedyś do tego dojdą a mąż będzie jeszcze pracował w norge to będzie musiał zwrócić kasę do nav

Tak w zupełności się z Tobą zgadzam. Starałam się wytłumaczyć to pewnemu panu ale bez skutku. Ja jak już pisałam mam dorosłe dzieci a mojemu mężowi nie przyszloby do głowy nawet żeby starać się o zasiłek dla mnie czyli żony. Rozwialiście mi moje wątpliwości, może ktoś faktycznie buzerował powietrze mówiąc o tym zasiłku na żonę, nie wiem bo dok. nie widziałam. Sam zdecyduje co ma dalej z tym robić.
Dzięki, pozdrawiam bardzo