Zwolnienie - Norwegia

Cześć!
Chciałabym sie dowiedzieć jak wygląda kwestia zwolnienia w moim przypadku.
Mam 50% stałego etetu i 30 % vikara.
Zwolnienie będzie płacone tylko z tych 50%?

Czy pyta Pani o zwolnienie lekarskie oraz wypłatę zasiłku chorobowego czy o zasiłek dla bezrobotnych po zwolnieniu się z pracy ?

Pytam o zwolnienie chorobowe

Pytam o zwolnienie lekarskie

Jeżeli spełnia Pani wymogi do pobierania zasiłku chorobowego tj. pracowała Pani u obydwu pracodawców przez co najmniej 4 tygodnie przed przejściem na zwolnienie oraz osiąga Pani roczne dochody w wysokości co najmniej 0,5 stawki G, to może Pani wnioskować o sykepenger. W takiej sytuacji przez pierwsze 16 dni kalendarzowych zwolnienia lekarskiego zasiłek wypłacany powinien być przez obu pracodawców - na takiej zasadzie jakby Pani była w pracy te pierwsze 16 dni. Po tych 16 dniach pracodawcy może Pani zawnioskować o zasiłek chorobowy w NAV. Proszę pamiętać, że w obowiązku pracodawcy jest zrobienie wszystkiego by mogła Pani jak najszybciej powrócić do pracy.

Rozumiem ale będzie ono wypłacane Tylko od 50% czy 80%?

Procent wypłaty zasiłku zależny jest od procentu niezdolności do pracy. Jeżeli otrzyma Pani zwolnienie na 100% czyli że jest Pani w 100% niezdolna do pracy, to otrzyma Pani 100% swojej dotychczasowej wypłaty. Czyli gdy stała pensja za cały etat w jednej z firm, to przykładowo 30 000 kr, a Pani pracuje na pół etatu i zarabia 15 000 kr, to otrzyma Pani 100% swojej wypłaty czyli 15 000 kr. Tak samo jeżeli chodzi o drugą firmę.

Witam. Nie jestem pewien co do "zasiłku chorobowego" w Norwegii. Lepiej się zabezpieczyć o odłożyć "grosz" na taką ewentualność. W NAV jest bardzo rasistowskie podejście do pendlera, zwłaszcza, gdy się zbyt płynnie nie operuje językami. Ważniejsza jest opinia pracodawcy niż diagnoza i leczenie w polsce , przez polskich lekarzy. Sam jestem w takiej właśnie sytuacji.
Apropos: do kogo można się zwrócić o pomoc w takiej sprawie? Chciałbym także w miarę możliwości, zostać zwolniony ze składek zdrowotnych (NAV) w norwegii. Wolę zapłacić AOK w niemczech, lub nawet ZUS w polsce... Kradą, ale coś zawsze na życie i leczenie jest...