nutramigen - Norwegia

Witam wszystkie mamy serdecznie. Mam takie pytanie, jestem jeszcze w Polsce ale mój mąż pracuje legalnie w Norwegii i w niedalekim czasie wraz z synkiem planujemy dołączyć do niego na stałe. W Polsce mój synek ma zatwierdzone przez poradnie alergologiczną Nutramigen2 do picia.Chciałabym zapytać czy nie ma w Norwegii problemu z dostępnością tego mleka, jaki jest jego koszt i czy np. jak tutaj w kraju, dzięki zaświadczeniu w karcie medycznej o alergii mojego syna mam zniżkę na to mleko czy tam też istnieje taka możliwość? Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi

Nutramigen jest dostępny w Norwegii, a na receptę jest za darmo. W pełnej cenie kosztuje 279 nok w aptece, gdzie kupuję. Cały problem polega na tym, że droga do uzyskania recepty jest dłuuuuuuuuga. Właśnie ją przechodzę. Nie wiem jak to jest z orzeczeniem od lekarza z Polski, czy akceptują, czy nie. Proponuję zaopatrzyć się w Polsce na jakieś 1,5 mies (zakładam, że macie numer personalny) lub dłużej. Jeśli zaakceptują polskie orzeczenie, to OK, a jeśli nie to wygląda to w ten sposób, że po zgłoszeniu dziecka do Helsestasjon pielęgniarka powinna na wasze życzenie wysłać zgłoszenie do lekarza dermatologa dziecięcego (na wizytę czeka się 1-2 mies), w tym czasie kupujecie mleko za własne pieniądze zbierając rachunki. Potem wizyta, recepta, którą trzeba wysłać/zgłosić do Helfo. Potem czeka się na orzeczenie Helfo (ja właśnie czekam), a potem mleko za darmo, trzeba potem wysłać rachunki do Helfo (to jeszcze przede mną). No i czekać na zwrot pieniądze, które czasem podobno nie docierają... niestety (ktoś na innym forum napisał).

Gama niestety jezeli kupujesz w tej chwili bez recepty nutramigen to tych pieniedzy nie dostaniesz niestety i to nie helfo je wyplaca a nav na podstawie pisma z helfo. pozatym jak bedziesz miala juz recepte to bedziesz placic i za kazda puszke dostawac bedziesz naklejke na recepte i wtedy zbierasz rachunki wysylasz do Helfo i zwracaja pieniadze . tylko zeby rachunki zgadzaly sie z naklejkami na recepcie bo oni to sprawdzaja dostaja info z aptek ile mleka kupilas

Masz rację, an górze trochę źle napisałam. Mam receptę, mam naklejki, a dokładnie dwie mam a dwóch nie... ale farmaceuta okazał się pomocny i powiedział, że na podstawie paragonów mi wystawi i doklei, właśnie czekam na odbiór skorygowanej recepty z naklejkami. Natomiast mój NAV powiedział, że oni nie mają nic wspólnego z tymi receptami, dali mi tylko adres do Helfo, gdzie wysłałam list i czekam na odpowiedź. Kto i kiedy odda mi pieniądze to nie wiem... W 3 tyg poszło już 2 tys i nadal czekam na odpowiedź, kupując za własne pieniądze. Masakra.