mam pytanko odnosnie urlopu maciezynskiego.a mianowicie mam dwa etaty. w pierwszej pracy moge pracowac do konca ciaży,drugiej nie dam rady ciagnąc za cięzko by było ze wzg fizycznych no i 12 h.to byłaby przesada.wiec jesli ktos sie orjentuje jak to wyglada?jak nav to rozpatruje?z Gory dzieki za odpowiedzi"
