Oddam część wypłaty - Norwegia

Jestem zdecydowany na wyjazd do Norwegii. Przede wszystkim ze względów finansowych, w Polsce pracuję nie przerwanie od 18 roku życia, dostaje dobre wynagrodzenie (2000-2500 tys zł), ale ceny tak drastycznie się zmieniają, że przestaje wystarczać. A już w czerwcu moja rodzinka się powiększy

Wszyscy wiemy, że firmy pośredniczące mają ogromny zysk, przy tym często się niestety zdarza się iż nie dotrzymują warunków umowy (nie terminowość wypłat, często opłakane warunki mieszkalne, czy nawet biorą pieniądze z góry, a o pracy można pomarzyć). Dlatego zamiast płacić im, wolę zapłacić Tobie.

Umowa jest prosta. W zamian za pomoc w załatwieniu pracy oraz formalności z tym związanych i zapewnienie lokum na pierwszy miesiąc bądź dwa, zobowiązuje się do oddawania części wypłaty. Jaka to będzie część i przez jaki okres czasu będę ją oddawał to kwestia do indywidualnego uzgodnienia. Zaznaczam, że zamierzam wyjechać na minimum 2-3 lata.

Z góry uprzedzam, że nie wyślę pieniędzy wcześniej, ani tez nie oczekuję, że ktoś zapewni mi środki na wyjazd i utrzymanie się w Norwegii.

Zapewne zastanawiasz się jaką masz gwarancję? Taką jak i ja, dlatego oczekuję wyłącznie poważnych propozycji, tak jak i ja poważnie do tematu podchodzę.

Moje wykształcenie:

1999-2003 Liceum Ogólnokształcące, 2003-2005 Policealna Szkoła Biznesu - Technik Informatyk. 2005-20010 Uniwersytet Szczeciński wydz. Politologia (magister)

Doświadczenie:
2003 - trzy miesięczny staż w hurtowni materiałów budowlanych, 2003-2006 Pilarz drwal (uprawnienia), 2006-2010 instruktor nauki jazdy kat.B, od 2010 r. pomocnik blacharz dekarz (głownie papy termozgrzewalne, blacho-dachówka, blacha trapezowa, produkcja rynien i obróbek blacharsko-dekarskich)

Kursy:
prawo jazdy kat.B
operator pił łańcuchowych
instruktor nauki jazdy

Języki obce:
niemiecki - podstawowy
angielski - podstawowy
norweski - podstawowy

Cechy osobowości:
solidny
bez nałogów
odpowiedzialny
spokojny
pracowity

Jestem zainteresowany każdą poważną propozycją, nie koniecznie związana z moim doświadczeniem, lubię nowe wyzwania oraz bardzo szybko się uczę

adams4891@poczta.onet.pl

Good luck!!!!!!!!!!!!!!!!

Jeśli chcesz tu pracować to musisz się trochę bardziej postarać...Większość z nas a i pewnie 99%Musiało poświęcić sporo czasu wyrzeczeń i własnej ambicji żeby dostać pracę w no więc nie licz na łatwiznę że se popracujesz bez pośredników bo ktoś się połasi na jakąś tam twoją część wypłaty...Zapalaj kompa szukaj ogłoszeń Polskich pośredników przejdz proces rekrutacji jeśli cię wybiorą z setek aplikujących na ogłoszenie po tych schodach zacznij prace u lepszego lub gorszego pośrednika a potem może gdzieś się załapiesz ale to trzeba sobie samemu wypracować jak my wszyscy...a z twoim podejściem to możesz dalej zasuwać w PL aż ci ogień pójdzie z D......

Adams4891...Ty chyba z tej rodziny komiksowej Addamsów....co?....nie zdziwiłabym się...

adams4891 napisał:Wszyscy wiemy, że firmy pośredniczące mają ogromny zysk, przy tym często się niestety zdarza się iż nie dotrzymują warunków umowy (nie terminowość wypłat, często opłakane warunki mieszkalne, czy nawet biorą pieniądze z góry, a o pracy można pomarzyć).lBZDURY PISZESZ... NIE ZNAJĄC NIC Z ŻYCIA ,TYLKO ZE SŁYSZENIA INNYCH ,KTÓRYM SIĘ NIE POWIODŁO ...z pośrednikami i dlatego takie bzdury opowiadają .
ŻADEN... powtarzam ... ŻADEN... legalny pośrednik nie bierze pieniędzy od pracownika którego zatrudnia tylko od firmy do której ten pracownik idzie ...
A to jakie są warunki mieszkaniowe , zależy tylko od samego pracownika , bo szkoda Mu wydać pieniądze na godne warunki , dlatego gnieździ się w pokoju we czterech na łóżkach piętrowych .
Sam ostatnio w Oslo mieszkałem w małej klitce we dwóch , na łóżku piętrowym ,bo było Mi szkoda wydać 4000Nok. za samodzielny pokój , dlatego za klitkę płaciłem 2500Nok.
Bo tak jak mówi przysłowie ..." tak jak sobie pościelisz , to i tak się wyśpisz "...
Co zaś do pośredników , to 2/3 Norwegów pracuje w budownictwie przez pośredników , różnego autoramentu ... jedni lepsi inni gorsi ... Każdy wybiera to co jest dla niego lepsze ...
Z takich czy też innych przyczyn , ostatnio w Oslo przez osiem miesięcy pracowałem u czterech pośredników i tylko Moja , taka czy też inna wiedza o danym pośredniku , była przyczyna Mojego traktowania przez Tegoż ... I tylko jeden pośrednik nie wypłacił Mi tygodniówki , bo podobno właśnie ogłosił upadłość . co zresztą ogólnie jest prawdą .
Jeżeli ktoś , olewa dokładną kontrolę własnych godzin pracy , oraz wynagrodzenia to następnie ma takie a nie inne kłopoty z pośrednikiem.

Tak wiem, że łatwo się mądrować gdy ktoś pewną drogę ma już za sobą. Ja szukam i próbuje, nie tylko tak jak teraz, ale także przez pośredników (każdego sprawdzając i jeżeli 20 osób pisze mi to samo trudno nie wierzyć), nie uważam bym szedł na łatwiznę, bo na łatwiznę idzie ten co w ogóle nie próbuje. Ja chce pracować , potrafię pracować i wiem że będę pracował (to tylko kwestia czasu). Pozdrawiam wszystkich wypowiadających się, zwłaszcza ,,Tańczącą z wilkami"

adams4891 napisał:
... potrafię pracować i wiem że będę pracował (to tylko kwestia czasu). Pozdrawiam wszystkich wypowiadających się, zwłaszcza ,,Tańczącą z wilkami"
Z tym ...."wilk stepowy"... to sobie grabisz , mniemam . co do reszty .
Każdy człowiek od urodzenia do śmierci pracuje , czy to Mu się podoba czy też nie .
A najcięższą z prac jaka wykonuje poza jedzeniem to Spanie... .
Pozostałe czynności , to pikuś i własne widzimisię każdego Osobnika .

Co zaś do opinii INNYCH o INNYCH ... to czytałem ostatnio złą opinię o jakiejś tam firmie , opisaną przez PIĘĆDZIESIĘCIU Pseudo pracowników ... którzy zostali wyrzuceni z firmy po trzech miesiącach ...
ZA TOTALNE CHLAŃSKO , TAK PO PRACY jak i pod koniec kariery nawet w pracy... oraz za zdemolowanie pomieszczeń służbowych w których mieszkali ...
Wiesz Ja do niedawna , nigdy przedtem nie pracowałem przez pośredników ... właśnie dlatego , że negatywna opinia itd.
W tamte wakacje zaryzykowałem , /byłem zabezpieczony finansowo/- i jak wyżej już napisałem , rozpocząłem z Nimi /pośrednikami/przygodę . I byłem mile zaskoczony .
Mało tego... w Ålesund spotkałem Ludzi , którzy na rzecz POŚREDNIKA , przez niektórych opluwanego , pracują ponad PIĘĆ LAT i ani Im w głowie , przechodzić pod skrzydła bezpośredniego Norweskiego Pracodawcę...
Fakt ,że za kwaterę łupi maksymalnie dopuszczalnie.... a wypłatę płaci co dwa tygodnie z poślizgiem 9 dni ...jednak rozliczenie jest tak dokładne , że głowa boli... Jednak i reżim w pracy też jest dokładny /tak mniemam/
Ja Osobiście byłem cały w skowronkach i z obsługi , pomimo początkowego negatywnego wrażenia ...
Jednymi słowy ... O swoje trzeba dbać ... bo każdy jak widzi fajtłapę to stara się Jego wykorzystać do cna...
Nie dbasz o Swoje To i nie masz ...
Problem z pośrednikami jest natomiast taki , że jak nie masz udokumentowanego doświadczenia w konkretnym zawodzie , to możesz czekać do zasranej śmierci a i tak u pośrednika pracy nie dostaniesz .
Ostatnio Tu na forum dostałem nr telefonu do pośrednika o pracę ...
I pani na wstępie powiedziała , że poza samym doświadczeniem zawodowym jeżeli nie jestem w stanie mówić przez telefon po norwesku to nici z pracy . POWTARZAM SIĘ ... jednaj jak widzę , to inaczej nie da się