pozwolenie na pobyt dla żony - Norwegia

Witam, nie mogę nigdzie znaleźć informacji, dlatego piszę nowy post. Obecnie jestem zarejestrowany w NAV jako osoba poszukująca pracy, mam wszystkie potrzebne pozwolenia. Czy moja żona może przyjechać do mnie i dostać pozwolenie na pobyt, numer ID i dopiero starać się o pracę a jak dostanie kontrakt to o pozwolenie? Wiem że może legalnie przebywać przez pewien czas w Norwegii ale chcę aby mogła korzystać z opieki lekarskiej. Będę wdzięczny za informację jak to wygląda.

Dominik

jezeli masz registreringbevis i jestas zarejestrowany mozesz miec klopot w dostaniu pozwolenia (mam na mysli pozwolenie na laczenie rodzin)jezeli zona ma mozliwosc dostania pracy niech zlozy sama ma wieksze szanse na otrzymanie go ,drugie wyjscie wracasz do pracy i odrazu skladasz o pozwolenie na laczenie rodzin. zas jezeli chodzi o opieke lekarska wystarczy ze jest zameldowana na norweskim adresie(udaj sie na policje i w okienku informacyjnym, zloz wniosek, ,,gvaranti for besøk,), potrzebujesz miec ze soba paszport ,pozwolenie ,decyzje z nav o przyznaniu zasilku,3 ostatnie lønnslip z nav i wydruk z konta za ubiegly miesiac .To nazwijmy,,,,,,pozwolenie,,,dostaniesz od reki i zona moze kozystac z norweskiej sluzby zdrowotnej.

Mogę zameldować żonę na norweski adres bez pozwolenia na pobyt? Poza tym niestety nie osiągnąłem jeszcze prawa do zasiłku. Intensywnie szukam pracy i mam nadzieję że szybko ją znajdę Pracę straciłem bo nie dałem się kantować pracodawcy jak moi koledzy

sam nie masz pracy ani zasiłku a chcesz ściągać żonę . gdzie tu logika ??

żona przyjechała do mnie, a w między czasie wyszło tak z pracą, a logika jest bo mam mieszkanie za free. Kasę na koncie na kilka miesięcy życia więc nie widzę braku logiki

tyle, ze dla UDI taką logikę mozesz sobie wsadzic w tylną kieszen dzinsow. Ale probuj, najwyzej odrzucą wniosek.

To lepiej żeby żona z Polski szukała pracy? Chyba nie, tym bardziej że mam właśnie taką sprzyjającą sytuację mieszkaniową. a jeśli się nie uda zarejestrować to nic nie szkodzi. Chodziło mi o zwykłą opiekę lekarską w razie jakby się coś stało. Nie mamy zamiaru płodzić potomstwa i liczyć na zasiłki z urzędu, nie po to tu przyjechaliśmy Zarejestruje się jak dostanie pracę.

Nie rozumiem toku twojego rozumowania ert. Żona przyjechała po tym jak straciłeś pracę czy przedtem? Skoro przedtem to czemu od razu po przyjeździe nie złożyliście wniosku o jej registrerignsbevis? Jeżeli potem to po co przyjechała? Jeżeli martwisz się tylko o lekarza dla żony to powinna wziąc z Polski Europejską Kartę Zdrowia i w razie nagłej potrzeby otrzymałaby pomoc lekarską. Nie martwisz się o pieniądze na życie, a o lekarza tak?

Stało się to na przełomie jej przyjazdu, czyli nie zdążyłem jej zarejestrować. Przyjechała do mnie bo nie chcę żyć osobno i chyba tego nie trzeba tłumaczyć. Co do karty europejskiej to otrzymała by ją gdyby była ubezpieczona w polsce, ale nie jest. Zgłosiłem się do Helfo po druk e109 jeszcze jak była w Polsce żeby miała opiekę lekarską na moje norweskie ubezpieczenie, ale ta procedura trochę trwa, dostałem pismo że otrzymam ten druk za 3 miesiące W sumie to o nic się na razie nie martwię, tylko chciałem wiedzieć czy będąc bezrobotnym mogę zameldować żonę. Może źle zadałem pytanie na początku za co przepraszam, wprowadziłem tym samym mały zamęt i dziękuję za zainteresowanie.

Że nie chce się życ osobno nie musisz tłumaczyc. Większośc z nas jest tu z powodu męża lub żony. Życzę Wam powodzenia w szukaniu pracy.