Cześć
Mam duży problem, a nie wiem jak go rozwiązać.
Postaram się to jakoś streścić najpierw.
Przez jakieś 3-4 miesiace nie dostawałem lonn'ów.
Potem jak dostałem lonn'y. Okazało się ze ostatnie dwa miesiace pobierali mi z wypł.
50% bo nie miałem tabeli podatkowej. Zgłosiłem w firmie u siebie to.
Następną wypłatę znowu dostałem bez tabeli. WKURZONY POJECHAŁEM DO FIRMY i zgłosiłem to bezpośrednio... powiedzieli ze wszystko już będzie dobrze(myślałem ze zwrócą mi pieniądze tzn zrobią jakoś korektę czy coś) Dziś znów wypl i znowu 50% zabrali...
Zamierzam jechać... sam nie wiem gdzie skatt?
AAAA zapomniał bym, w tym czasie co zaczęli mi pobierać 50%. Czyli brak niby tabeli podatkowej, zaczęła pracować w firmie nowa księgowa.
Co robić?
Czy jest szansa odzyskać pieniądze?
Czy w przeszłym roku na rozliczenie mi zwrócą ?
Ja osobiście słyszałem ze jak nie masz tabeli to jak zabierają 50% to z tego się nie rozliczasz.(i nie oddadzą nadwyżke podatku)
Mam duży problem, a nie wiem jak go rozwiązać.
Postaram się to jakoś streścić najpierw.
Przez jakieś 3-4 miesiace nie dostawałem lonn'ów.
Potem jak dostałem lonn'y. Okazało się ze ostatnie dwa miesiace pobierali mi z wypł.
50% bo nie miałem tabeli podatkowej. Zgłosiłem w firmie u siebie to.
Następną wypłatę znowu dostałem bez tabeli. WKURZONY POJECHAŁEM DO FIRMY i zgłosiłem to bezpośrednio... powiedzieli ze wszystko już będzie dobrze(myślałem ze zwrócą mi pieniądze tzn zrobią jakoś korektę czy coś) Dziś znów wypl i znowu 50% zabrali...
Zamierzam jechać... sam nie wiem gdzie skatt?
AAAA zapomniał bym, w tym czasie co zaczęli mi pobierać 50%. Czyli brak niby tabeli podatkowej, zaczęła pracować w firmie nowa księgowa.
Co robić?
Czy jest szansa odzyskać pieniądze?
Czy w przeszłym roku na rozliczenie mi zwrócą ?
Ja osobiście słyszałem ze jak nie masz tabeli to jak zabierają 50% to z tego się nie rozliczasz.(i nie oddadzą nadwyżke podatku)