Polska Kiełbasa - Norwegia

Witam wszystkich mieszkających w Norwegii. Mam pytanko, jako,że sam mieszkałem przez 6-mcy w Oslo teraz juz niestety nie mieszkam w Norwegii, ale wiem jak cennym produktem są polskie wyroby wędliniarskie. Chciałbym się was zapytać co muszę zgłosić w urzędzie i gdzie w Norwegii ,żeby np: Sprzedawać z samochodu kiełbasę polską własnej produkcji ,oczywiście z certyfikatami ,z badaniami weterynaryjnymi wszystko tip top. Czy jest wsród was osoba ,która chciała by nam pomóc ? Oczywiście nic za darmo jeśli znajdzie się ktoś kto nam pomorze rozbujać interes, będzie ok. Chodzi nam głównie o handel np: w niedziele pod polskim kościołem np: w Oslo. Czy trzeba mieć zgodę miasta ? Jeśli tak to jak sie ja załatwia w jakim urzędzie ? Czy jest wydawana jednorazowo czy każdorazowo ? Z góry dziękuję za jakiekolwiek informację

może w ten sposób Ci pomogę
zaprezentuję skład, aby bardzo świniom smakowało
żeby mlaskały i chwaliły, że dużo i tanio

Jazwinski, dziwne to wedliny kupujecie.

a co nie smakuje polskie?

Nie mam pojecia. Pomysl wydaje mi sie szalony i nie do zrealizowania.

Jednak istnieje w biznesie zasada
Jesli czegos nie da sie zrobic i wszyscy o tym wiedza, to wtedy przychodzi taki jeden ktory nie wie i wlasnie TO ROBI
Tak wiec trzymam za was kciuki.

Do rozkminienia macie cala mase spraw. na waszym miejscu zaczal bym od dwu miejsc
www.mattilsynet.no/
www.toll.no/
Natomiast to jest oczywiscie tylko poczatek.

Jedno natomiast z gory moge Ci powiedziec. O tak szalonym pomysle jak sprowadzanie wedlin z Polski i sprzedaz (legalna) z samochodu mozesz w ogole zapomniec.
Szukaj obejsc.
Jako osoba cale zycie zajmujaca sie sprzedaza oraz "przekladaniem papierow i bieganiu po urzedach" zareczam Ci, ze w kazdym systemie prawnym mamy te sama sytuacje. Jesli czegos sie nie da, to zawsze znajdzie sie sposob, zeby sie dalo. Pamietasz sytuacje gdy w Polsce zabroniono sprzedawac zarowek? To pojawily sie kule grzewcze, akcesoria kolekcjonerskie itp

Prawo jest jak plot, tygrys przeskoczy, waz sie przeslizgnie, abydlo... stoi patrzy.
Badz wezem, szukaj dziur i nie szczelnosci.
Trzymam za Was kciuki.
Lykke til!

ale i tak nie sprzeda, jak nie będzie dużo i tanio
i wyraźnie ma pisać na wierzchu
polska kiełbasa
6 razy destylowana
tradycja od 1657r

A moja zona dzis wraca z Polski!!!
Bede mial torciki wedlowskie, ptasie mleczko, michalki i miod pitny!!!
Ze o mieszance kamisu Ziola Prowansalskie nie wspomne.

I uradowalem sie w sercu swoim, a radosc moja jest wielka.

A wy teraz zazdosccie, he, he, he, he...

A tak w ogole, to gdzie moj ulubiony Rabin Naczelny Gminy Norwegia ?
Obrazil sie, czy co???

WujekJanek napisał:
A moja zona dzis wraca z Polski!!!
Bede mial michalki
michałki są bardzo pożywne
więcej w nich mięsa niż w kiełbasie

I tak je kocham.