Witam.
Nie wiem czy juz taki wątek był wiec zapytam tutaj.
W skrucie sprawa wyglada tak ze w czerwcu dostałem papier z Norwegii do polski gdzie była podana dość znaczna suma dopłaty z mojej strony podatku norweskiego.
Z powodów czysto osobistych niezdolalem sam sie rozliczyć, wiec zrobił to urząd norweski co wiązało sie w moim przypadku ze spora( jak dla mnie) dopłata.

Z tego co doczytalem to na odwołanie sie od decyzji urzędu norweskiego miałem 6 tygodni, wiec podejrzewam ze jest na to zdecydowanie za późno.

Wiem ze mozna sie tez rozliczać jakiś czas wstecz.

Teraz podejrzewam ze bede zmuszony do zapłaty tego podatku.

Czy jest jakieś wyjście np żeby sie rozliczyć w następnym roku z tego co miałem do dopłaty czy po prostu kolokwialnie mówiąc mam juz posprzątane?