Problem z pozwoleniem na pobyt/pracę - Norwegia

Witam,
Mam gorącą prośbę o pomoc!
Jestem w Norwegi 5 miesięcy pracowałem na krótkie kontrakty 3 - 5tygodni. Kiedy szedłem z takim kontraktem do UDI nie chciano mi wydać pozwolenia na pracę/pobyt dłuższy niż 3 miesiące bo za krótki okres kontraktu.
W trakcie tych 5 miesięcy w przerwie między kontraktami przebywałem łącznie 4 tygodnie w Polsce.
Pytania do powyższej sytuacji:

1) Jakie są konsekwencje przebywania "nielegalnie" powyżej 90 dni w Norwegii

2) Na ile trzeba wyjechać z Norwegii aby okres 90dni obowiązywał na nowo?

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Jeżeli jest potrzebne doprecyzowanie z chęcią dopiszę

Pozdrawiam,
Marcin

MarcinKowal napisał:
Witam,
Mam gorącą prośbę o pomoc!
Jestem w Norwegi 5 miesięcy pracowałem na krótkie kontrakty 3 - 5tygodni. Kiedy szedłem z takim kontraktem do UBI nie chciano mi wydać pozwolenia na pracę/pobyt dłuższy niż 3 miesiące bo za krótki okres kontraktu.
W trakcie tych 5 miesięcy w przerwie między kontraktami przebywałem łącznie 4 tygodnie w Polsce.
Pytania do powyższej sytuacji:

1) Jakie są konsekwencje przebywania "nielegalnie" powyżej 90 dni w Norwegii

2) Na ile trzeba wyjechać z Norwegii aby okres 90dni obowiązywał na nowo?

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Jeżeli jest potrzebne doprecyzowanie z chęcią dopiszę

Pozdrawiam,
Marcin

po pierwsze UDI nie UBI po drugie wystarczy przekroczyc granice chocby jadac na zakupy do Szwecji, zebys mial przerwe

milka_milka napisał:
MarcinKowal napisał:
Witam,
Mam gorącą prośbę o pomoc!
Jestem w Norwegi 5 miesięcy pracowałem na krótkie kontrakty 3 - 5tygodni. Kiedy szedłem z takim kontraktem do UBI nie chciano mi wydać pozwolenia na pracę/pobyt dłuższy niż 3 miesiące bo za krótki okres kontraktu.
W trakcie tych 5 miesięcy w przerwie między kontraktami przebywałem łącznie 4 tygodnie w Polsce.
Pytania do powyższej sytuacji:

1) Jakie są konsekwencje przebywania "nielegalnie" powyżej 90 dni w Norwegii

2) Na ile trzeba wyjechać z Norwegii aby okres 90dni obowiązywał na nowo?

Z góry dziękuję za odpowiedzi. Jeżeli jest potrzebne doprecyzowanie z chęcią dopiszę

Pozdrawiam,
Marcin

po pierwsze UDI nie UBI po drugie wystarczy przekroczyc granice chocby jadac na zakupy do Szwecji, zebys mial przerwe


Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście literówka przepraszam. Czyli po tym jednorazowym wyjeździe te 3 miesiące liczą się od nowa? dobrze to rozumiem?

MarcinKowal napisał:


Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście literówka przepraszam. Czyli po tym jednorazowym wyjeździe te 3 miesiące liczą się od nowa? dobrze to rozumiem?

A jak udowodnisz, ze byles w Szwecji? Pokazesz rachunek na karcie ze sklepu? Pieczatek juz nie ma. Zatem nie musisz nawet jechac do Szwecji, wystarczy, ze bedzie z cala stanowczoscia przekonany, ze w niej byles.

opptymus napisał:
MarcinKowal napisał:


Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście literówka przepraszam. Czyli po tym jednorazowym wyjeździe te 3 miesiące liczą się od nowa? dobrze to rozumiem?

A jak udowodnisz, ze byles w Szwecji? Pokazesz rachunek na karcie ze sklepu? Pieczatek juz nie ma. Zatem nie musisz nawet jechac do Szwecji, wystarczy, ze bedzie z cala stanowczoscia przekonany, ze w niej byles.


Dziękuję za szybkie odpowiedzi. Ta informacja jest dla mnie mocno pocieszająca. Podsumowując: 1)wystarczy że opuszczę Norwegię choćby na 1 dzień i już nie mam problemu z 3 miesięcznym okresem.
2) nie są w stanie mi udowodnić, czy przebywałem w tym czasie w Norwegii więc wystarczy oświadczenie woli że w tym okresie miałem przerwę w pobycie w norwegii

to się zgadza? czy jest tu może jakieś ale?
Zdaję sobie sprawę, że sytuacja może wydawać się trywialna jednak nie jest mi do śmiechu bo ktoś mnie poinformował, że będę musiał wyjechać na 3 miesiące . A ta wersja mi się zdecydowanie nie podoba bo po prostu podoba mi się tutaj

opptymus napisał:
MarcinKowal napisał:


Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście literówka przepraszam. Czyli po tym jednorazowym wyjeździe te 3 miesiące liczą się od nowa? dobrze to rozumiem?

A jak udowodnisz, ze byles w Szwecji? Pokazesz rachunek na karcie ze sklepu? Pieczatek juz nie ma. Zatem nie musisz nawet jechac do Szwecji, wystarczy, ze bedzie z cala stanowczoscia przekonany, ze w niej byles.

mozna i tak, jednak samo przeswiadczenie nie jest udowodnieniem, ze tam byles, dla swojego wlasnego spokoju lepiej miec jakis paragon lub zaplacic karta

ot polskie myslenie, lepiej zakombinowac niz sie stosowac... no coment!

milka_milka napisał:
opptymus napisał:
MarcinKowal napisał:


Dziękuję za odpowiedź. Rzeczywiście literówka przepraszam. Czyli po tym jednorazowym wyjeździe te 3 miesiące liczą się od nowa? dobrze to rozumiem?

A jak udowodnisz, ze byles w Szwecji? Pokazesz rachunek na karcie ze sklepu? Pieczatek juz nie ma. Zatem nie musisz nawet jechac do Szwecji, wystarczy, ze bedzie z cala stanowczoscia przekonany, ze w niej byles.

mozna i tak, jednak samo przeswiadczenie nie jest udowodnieniem, ze tam byles, dla swojego wlasnego spokoju lepiej miec jakis paragon lub zaplacic karta

ot polskie myslenie, lepiej zakombinowac niz sie stosowac... no coment!

A powiedz no Ago komuż to bedzie musial udowodnic? Bom ciekaw niezmiernie, kto w Norge sprawdza dlugosc twojego pobytu na podstawie rachunku ze sklepu ?

a nie prosciej w tej agencji co pracowałes zadzwonic do konsultanta żeby dali Ci umowe na te poł roku żebys mógł dostac papiery do fødselsnummer. Nie musza Ci przeciez dawać zlecen, wystarczy umowa. Pozatym jak zaczynałes prace w tej agencji to na milion proc podpisywałes umowe..zobacz na jak długo jest bo z długosci samych oppdragów to UDI napewno nie da pozwolenia

maciejko napisał:
a nie prosciej w tej agencji co pracowałes zadzwonic do konsultanta żeby dali Ci umowe na te poł roku żebys mógł dostac papiery do fødselsnummer. Nie musza Ci przeciez dawać zlecen, wystarczy umowa. Pozatym jak zaczynałes prace w tej agencji to na milion proc podpisywałes umowe..zobacz na jak długo jest bo z długosci samych oppdragów to UDI napewno nie da pozwolenia

Dziękuję za radę.
Nie pracowałem w agencji tylko bezpośrednio w norweskiej firmie. Tak się jakoś potoczyło, że nie dali mi jednego kontraktu Życie.
Teraz będę miał normalny kontrakt od grudnia tylko zastanawiałem się jak to jest z tymi 90 dniami, bo jak już napisałem we wcześniejszym poście ktoś mnie nastraszył, że będę musiał na kolejne 90 dni pojechać poza granice Norwegii... a tego nie chcę

maciejko napisał:
a nie prosciej w tej agencji co pracowałes zadzwonic do konsultanta żeby dali Ci umowe na te poł roku żebys mógł dostac papiery do fødselsnummer. Nie musza Ci przeciez dawać zlecen, wystarczy umowa. Pozatym jak zaczynałes prace w tej agencji to na milion proc podpisywałes umowe..zobacz na jak długo jest bo z długosci samych oppdragów to UDI napewno nie da pozwolenia

Umowa z agencją nie rozwiąże tego problemu ponieważ agencja nie gwarantuje pracy. Obdrag musi być właśnie na te kilka miesięcy bo inaczej dowiesz się w okienku tego o czym teraz pisze