Anglia miała wybór pomiędzy wojną i hańbą. Wybrała hańbę, ale będzie miała wojnę.
Opis: po układzie monachijskim, w 1938.Winston Churchill
i tyle i tym thurzu Churchillu
To niemożliwe? Zostawcie to Polakom
Udaną szarżę szwoleżerów Bonaparte podsumował słowami: "Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych."
Wojna nie daje mi satysfakcji, jest łatwa. Nikt się nie broni, każda bitwa jest z góry wygrana. Właściwie bili się tylko Polacy, bronili się jak lwy. Tak, oni bili się jak lwy". A tak wspominał niemiecki generał Erich von Bach:
Dywizjon 303 był najlepszą jednostką lotniczą, biorącą udział w bitwie o Anglię - zgłosił zestrzelenie 126 maszyn Luftwaffe. "Polacy są samą odwagą. Są straszni!" - skomentowała wyczyn polskich lotników Dorothy Thompson, amerykańska dziennikarka.
Polacy są najbardziej inteligentnym narodem ze wszystkich, z którymi spotkali się Niemcy podczas tej wojny w Europie... Polacy są jedynym narodem w Europie, który łączy w sobie wysoką inteligencję z niesłychanym sprytem. Jest to najzdolniejszy naród w Europie, ponieważ żyją ciągle w niesłychanie trudnych warunkach politycznych, wyrobił w sobie wielki rozsądek życiowy, nigdzie niespotykany.
Autor: Adolf Hitler
Żołnierze 2 Korpusu Polskiego, jeżeliby mi dano do wyboru między którymikolwiek żołnierzami, których bym chciał mieć pod swoim dowództwem - wybrałbym Was - Polaków". A tak o polskich wojskowych mówili ich brytyjscy koledzy:
Polaków na tej paradzie nie było.
Zabrakło przedstawicieli czwartej co do wielkości alianckiej siły zbrojnej. Zabrakło tych, dzięki którym ta parada w ogóle się odbyła.
Gdyby nie polscy piloci to po londyńskim Mallu najpewniej defilowałby Wehrmacht, a na trybunie zamiast rodziny królewskiej stałby Adolf Hitler.
Labourzystowski rząd Clementa Attlee celowo nie zaprosił przedstawicieli Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie nie chcąc denerwować Stalina. Wysłał za to zaproszenie do Warszawy dla pocztu sztandarowego Ludowego Wojska Polskiego. Polscy komuniści pod naciskiem Moskwy odrzucili zaproszenie.
Winston Churchill, dowódcy RAF-u oraz nieliczni parlamentarzyści protestowali przeciwko niezaproszeniu na paradę polskich żołnierzy walczących podczas wojny pod dowództwem brytyjskim, ale rząd pozostawał nieugięty.
Tuż przed samą paradą, w ostatniej chwili wysłano zaproszenia do 25 polskich pilotów, którzy brali udział w Bitwie o Anglię. Mieli maszerować nie jako osobny oddział, lecz jako część Królewskich Sił Powietrznych.
Piloci dowiedziawszy się, że będą jedyną reprezentacją Polskich Sił Zbrojnych, odmówili wzięcia udziału w paradzie. W ten sposób w uroczystości nie wziął udziału ani jeden polski żołnierz.
Starsi Brytyjczycy pamiętają o tym i bardzo się wstydzą za swój ówczesny rząd. Kiedy razem z przyjaciółmi organizowaliśmy wystawę o polskich pilotach podczas pokazów lotniczych w bazie Leuchars w 2010 roku, co chwila podchodzili do nas ludzie w podeszłym wieku przepraszając za decyzję swojego rządu sprzed ponad sześćdziesięciu lat.
WIEC PRZESTAN PISAC HISTORIE NA NOWO
juz to usilowali robic przed taba bolszewicy i sie nie udalo