Uprawnienia budowlane w branzy sanitarnej w Norge - Norwegia

Witam,
Mam udukomentowane 2 lata praktyki projektowej w Polsce i tak sie zlozyle ze teraz pracuje w firmie budowlanej w Norwegii jako inzynier budowy. Nie wiem czy to mi sie przyda ale chcialbym udukomentowac sobie praktyke na budowie tu w Norwegii aby moze kiedys w Polsce podejsc do egzaminu. Ksiazke praktyki zawodowej odbyta za granica podpisuje kierownik budowy z odpowiednimi uprawnieniami (kwalifikacjami) oraz wlasciciel firmy. Z tego co rozmawialem z szefem to aby wykonywac np sieci wod-kan w Norwegii wystarczy ze jedna osoba z formy ma jakies papiery (kursy) aby moc wykonywac sieci. To sa jakies szkolenia i kazdy moze je uzyskac. Teraz moje pytanie brzmi czy to jest wlasnie ta osoba ktora ma mi podpisywac ksiazke czy to bedzie jakas osoba nadzorujaca z zewnatrz ? Wydaje mi sie to za proste ale moze ktos z Was juz przez to przechodzil i udzieli mi drobnych rad ?

W Norwegii nie ma ksiazek praktyk. Masz cos takiego z Polski, to szef ci w niej wpisze, ze u nich pracowales i zakres twoich obowiazkow i tyle. Nie wiem kto z zewnatrz zakladu moze ci to podpisac, prawdopodobnie nikt.

Jufinho napisał:...czy to jest wlasnie ta osoba ktora ma mi podpisywac ksiazke czy to bedzie jakas osoba nadzorujaca z zewnatrz ?
... Wydaje mi sie to za proste ale moze ktos z Was juz przez to przechodzil i udzieli mi drobnych rad ?
A w Polsce , kto z zewnątrz , dokonywał tobie wpisu , do dziennika/zeszytu/książki PRAKTYKI ZAWODOWEJ ...?? .
---
Przecież jeżeli pracowałeś w danej firmie to wpisu dokonywał ktoś kto był "wyżej" od ciebie w praktyce - uprawnieniach ... lub właściciel/ kierownik danej firmy , jeżeli ty akurat miałeś w trakcie pracy najwyższe uprawnienia z racji stanowiska .
---
To samo jest w Norge , z tym iż Tutaj wystarczy , jak twoje wpisy dwujęzyczne , będą potwierdzane przez osobę , która widnieje na twoim kontrakcie jako Osoba zatrudniająca .
---

No wlasnie chyba nie wystarczy osoba zatrudniajaca tylko musi byc tez niejaki kierownik z odpowiednimi kwalifikacjami (uprawniniami. kursami). Oto jedna z informacji jaka uzyskalem z polskiem izby :
"Zgodnie z tymi przepisami, praktyka zawodowa za granicą dokumentowana jest zaświadczeniem w języku zrozumiałym dla osób podpisujących (w tym przypadku angielski lub norweski) i potwierdzona podpisami przez szefa firmy oraz osobę nadzorująca pracę (która w Norwegi nadzoruje Pana pracę mimo że, w tym kraju nie ma uprawnień budowlanych). Do wniosku o nadanie uprawnień budowlanych przedstawi Pan oryginał zaświadczenia oraz jego tłumaczenie sporządzone przez tłumacza przysięgłego."
Czy ktos wie o jakie to kwalifikacje chodzi w Norwegii. Napewno nie sa to zwykle kursy na kladzenie rur tylko cos polke wyzej ale co ??

A oto inny e-mail z Izby:
Dokumentuje Pan zatem praktykę zawodową w formie zaświadczenia wydanego przez kierownika jednostki, w której będzie Pan odbywał praktykę, z poświadczeniem osoby nadzorującej, posiadającej stosowne uprawnienia w danym kraju.
Czyli zaświadczenie podbijają Panu 2 osoby: pracodawca (pieczątka firmy musu być) oraz kierownik na danej budowie (owszem może nie mieć takich uprawnień jak w Polsce wiadomo, ale jakikolwiek dokument potwierdzający jego kwalifikację, zaświadczenie, certyfikat etc.), czyli sam podpis pracodawcy nie wystarczy.

Jufinho napisał:
No wlasnie chyba nie wystarczy osoba zatrudniajaca tylko musi byc tez niejaki kierownik z odpowiednimi kwalifikacjami (uprawniniami. kursami). Oto jedna z informacji jaka uzyskalem z polskiem izby :
"Zgodnie z tymi przepisami, praktyka zawodowa za granicą dokumentowana jest zaświadczeniem w języku zrozumiałym dla osób podpisujących (w tym przypadku angielski lub norweski) i potwierdzona podpisami przez szefa firmy oraz osobę nadzorująca pracę (która w Norwegi nadzoruje Pana pracę mimo że, w tym kraju nie ma uprawnień budowlanych). Do wniosku o nadanie uprawnień budowlanych przedstawi Pan oryginał zaświadczenia oraz jego tłumaczenie sporządzone przez tłumacza przysięgłego."
Czy ktos wie o jakie to kwalifikacje chodzi w Norwegii. Napewno nie sa to zwykle kursy na kladzenie rur tylko cos polke wyzej ale co ??

Jedynie co pisze, to to, ze musisz miec podpis od szefa firmy oraz od osoby co jest bezposrednio nad toba, czyli twojego przelozonego na budowie.
Nigdzie nie moge sie doczytac, ze osoby te musza miec jakiekolwiek uprawnienia.

Kolejny e-mail:
Zaświadczenie takie powinno być sporządzone w języku właściwym dla danego kraju i przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego na język polski. Ponadto powinien Pan załączyć kopię uprawnień budowlanych osoby kierującej praktyką lub inne dokumenty (np. kopia dyplomu) potwierdzające jej kwalifikacje do kierowania budową/sporządzania projektów, odpowiednie w danym kraju.
Wyslalem maila do wszystkich izb okregowych i ogolnie tematyka jest ta sama.

Jufinho napisał:
Kolejny e-mail:
Zaświadczenie takie powinno być sporządzone w języku właściwym dla danego kraju i przetłumaczone przez tłumacza przysięgłego na język polski. Ponadto powinien Pan załączyć kopię uprawnień budowlanych osoby kierującej praktyką lub inne dokumenty (np. kopia dyplomu) potwierdzające jej kwalifikacje do kierowania budową/sporządzania projektów, odpowiednie w danym kraju.
Wyslalem maila do wszystkich izb okregowych i ogolnie tematyka jest ta sama.
To co tobie piszą w tych mailach , jak na warunki Norweskie jest ŚMIESZNE , niemniej logiczne z polskiego punktu BRAKU ZAUFANIA do wszystkich i wszystkiego .
---
Owszem jest ktoś nad Twoim Szefem w firmie , jeżeli Ty akurat , masz tam najwyższe wykształcenie Kierunkowe .
Tym Kimś jest ... KIEROWNIK PROJEKTU/BUDOWY ... na którym to placu , Twoja Firma wykonuje prace kontraktowe .
---
Dokument taki jest załączony do zlecenia na dany projekt . Również podobnie jak w Polsce , lub do prospektu przetargowego , jeżeli firma zaczyna jako podwykonawca z nowym generalnym wykonawcą , jest to standardowa procedura .
---
Niemniej nikt nie żąda żadnych dyplomów od kierownika budowy , a jedynie imiennej pieczątki z Funkcją , zatwierdzoną w Norweskim Systemie Budowlanym .
----
Jeżeli już dojdzie do współpracy , na danym projekcie ... i relacje twoje z kierownikiem budowy będą poprawne , to żadnym wstydem zawodowym , będzie spytać się bezpośrednio ,jak to jest w Norge w tych sprawach , przedkładając polskie realia ...
---
Wszak Ty przecież zdobywasz praktykę na nowym gruncie w nowym państwie ...

A jak już zechcesz wrócić do naszego pięknego kraju i przypadkiem będziesz chciał zrobić uprawnienia budowlane to polecam poczytać o tym na stronie poświęconej egzaminom na uprawnienia --> uprawnienia budowlane.

o tym co trzeba zrobic w Polsce to wiem doskonale, zbieram informacje tylko o tym jak polaczyc norweski system z polskim....