Potrzebuje porady - Norwegia

Witam,
potrzebuje porady, pomocy. Mój tata pracuje w NO na warsztacie samochodowym, zarabia 250 kr na dzień, pracuje bez zarejestrowania, jednak nie płaci za mieszkanie... wiem że w Pl miał by lepiej finansowo ale z przyczyn osobistych wrócić na stałe nie chce, nie może. Pracuje w mechanice 25 lat i wiem, że jest w tym dobry a wiem że tam się męczy i zarobek jest słaby...:/ Czy ktoś ma jakieś pomysły?

Tu nie znajdziesz odpowiedzi. Wybralas zle forum.
Zaraz cie ktos zwyzywa, wysmieje cala rodzine i zaproponuje sex za mieszkanie.

Od siebie moge dodac, ze duzo zalezy od tego czy tata podpisal jakas umowe, ma pozwolenie na prace, ile godzin pracuje i na jakie potracenie zgodzil sie ze za wynajem mieszkania.
Podalas zbyt malo faktow.

Pozdrawiam

Tata nie ma żadnej umowy, żadnego pozwolenia na pobyt właśnie, nie wiem jak ma z potrąceniem, wiem ile dostaje na dzień. Pracodawca już 2 rok mówi że go zarejestruje ale na tym się kończy. Pracuje od 9 do 22. Łącznie bez przerw pracuje ok 11 godzin.

Chamillion napisał:
Tu nie znajdziesz odpowiedzi. Wybralas zle forum.
Zaraz cie ktos zwyzywa, wysmieje cala rodzine i zaproponuje sex za mieszkanie.

Nie generalizuj!

Moniaa23 napisał:
Witam,
potrzebuje porady, pomocy. Mój tata pracuje w NO na warsztacie samochodowym, zarabia 250 kr na dzień, pracuje bez zarejestrowania, jednak nie płaci za mieszkanie... wiem że w Pl miał by lepiej finansowo ale z przyczyn osobistych wrócić na stałe nie chce, nie może. Pracuje w mechanice 25 lat i wiem, że jest w tym dobry a wiem że tam się męczy i zarobek jest słaby...:/ Czy ktoś ma jakieś pomysły?. Ale czy ty oby dobrze napisalas? 250Kr na dzien,czy na godzine? Bo sie zastanawiam,jak on daje rade wyzyc,jesli zarabia 250kr/dzien

wiesz, ciezko tutaj o pomoc, skoro to Ty probujesz cos zrobic, a nie osoba zainteresowana,czyli w tym przypadku twoj tata. Raczej na odleglosc niewiele mozesz zdzialac. Twoj tata powinien wystapic o pozwolenie na pobyt i moim zdaniem od tego wszystko zaczac, jesli pracodawca nic w tym kierunku nie robi przez 2 lata juz. Z pozwoleniem na pobyt i numerem personalnym, jest szansa na legalna prace, a to calkowicie zmienia postac rzeczy. Zarowno zarobki ,jak i godziny pracy.

250 kr na dzień, jakoś daje rade no ale wiadomo ile kosztuje życie, tata nie zna kompletnie języka angielskiego ani norweskiego więc też dużo nie zrobi. Dogaduje się po niemiecku. Tata niestety ma taki charakter a nie inny i nic sam niestety nie załatwi. W każdym razie dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam,

Moniaa23 napisał:
250 kr na dzień, jakoś daje rade no ale wiadomo ile kosztuje życie, tata nie zna kompletnie języka angielskiego ani norweskiego więc też dużo nie zrobi. Dogaduje się po niemiecku. Tata niestety ma taki charakter a nie inny i nic sam niestety nie załatwi. W każdym razie dziękuje za odpowiedzi.

Pozdrawiam,
Skoro ma taki charakter oraz do PL nie chce wrócić to znaczy ze mu to pasuje.
Przestańcie próbować go uszczęśliwiać.

Od siebie moge dodac, ze duzo zalezy od tego czy tata podpisal jakas umowe, ma pozwolenie na prace, ile godzin pracuje i na jakie potracenie zgodzil sie ze za wynajem mieszkania.
Podalas zbyt malo faktow.
pierdolniety to ty jestes
jaka umow jak dostaje 20k na godzine gdzie stawka minimalna to 190 i jezyk nie ma znaczenia
pracodawca ma swojego niewolnika
za to grozi kryminal tacie zwlaszcza ze jest nielegalnie i nie placi podatkow