Pilnie szukam pracy ! - Norwegia - s3

IzaB..godnosc godnoscią a szukanie pracy szukaniem, jestes z Polski czyli według norwegów z nizszego kraju. To samo co u nas ukraincy czy chinczycy na bazarach. To że ktoś idzie do pracy za 50 kr to nie bierze sie z tego że tak chce tylko tak musi. Wpisz sobie w goglach "kodeks skandynawski" i poczytaj. Póznij zastanów sie sama co piszesz

ludziom sie wydaje że jak tutaj przyjechali to beda sie telefony rozdzwaniac 5 min po aktywacji my calla , zderzają sie z rzeczywistosci i 99 % wraca do domu bo " cos do mnie gadali ale chyba po chinsku"

Głupoty opowiadacie i tyle.
Jak ktoś rozsyła tysiące meili i lipa!!!!...., to znaczy że, albo brakuje mu jakiegokolwiek doświadczenia....a za czym idzie w ogóle nie zainteresował pracodawce, ...
albo akurat nie ma w tym fachu pracy akurat.!!!!

To pierwsze częściej się powtarza.
Poza tym trzeba mieć papiery,...atesty, dokumenty, masse.... !

Jak ktoś pisze ze potrafi wszystko, jest malarzem itp, a sle podanie za hydraulika, to sory ale to jest śmieszne dla Norków. I mają racje.
Nie da się tu znaleźć pracy przy byle czym!!!
Trzeba coś prezentować sobą i tyle!!!

jak sie ciagle rozsyła i lipa to znaczy że coś nie tak, wiadomo ze trzeba miec referencje, papiery, i roznego rodzaju bevisy. Pozatym konto tez by sie przydało a co za tym idzie numer personalny żeby je dostac bo gdzies te pienadze maja isc, napewno nie na polskie konto. chyba że na czarno

a gdzie tu sa docinki

szukanie pracy to robota na caly etat i trzeba miec mase kasy na poczatek
jak siedzisz 2 miesiace i nie masz pracy to i za 50kr wezmiesz zeby zarobic na bilet do Polski