Pilnie szukam pracy ! - Norwegia - s2

Witajcie,
Przebywam w oslo od 2 tygodni chcialabym podjac prace przy sprzataniu na magazynie jako niania ewentualnie pomoc kuchenna. Mam 22 lata mowie po angielsku, mam doswiadczenie w pracy na magazynie oraz przy sprzataniu jednak znalezienie pracy w oslo jest bardzo trudne jesli ktos moze pomoc bardzo prosze o odpowied.

Pozdrawiam
Patrycja

paty08 napisał:
Witajcie,
Przebywam w oslo od 2 tygodni chcialabym podjac prace przy sprzataniu na magazynie jako niania ewentualnie pomoc kuchenna. Mam 22 lata mowie po angielsku, mam doswiadczenie w pracy na magazynie oraz przy sprzataniu jednak znalezienie pracy w oslo jest bardzo trudne jesli ktos moze pomoc bardzo prosze o odpowied.

Pozdrawiam
Patrycja
Pati, wrzuc swoje foto a tlumy zaczna dzwonic i pisac....

Też bym się z chęcią dowiedział "Jak znaleźć pracę w Oslo" .....

Jakieś porady, oferty, etc. ??

A jak polecacie znalezienie pracy?

Przez internet? Czy po prostu chodzić po mieście z CV i dawać je do przeczytania każdej napotkanej osobie?

Przygotuj sobie porządną CV'ke (poczytaj jak przygotować CV dla norweskiego pracodawcy) i jedziesz z mailem, za kilka dni zadzwoń i się przypomnij i tak co kilka dni, jak jest możliwość to wpadnij tam raz w tygodniu osobiście, musisz być BARDZO upierdliwy

dokładnie, trzeba byc BARDZO upierdliwym w mailach, szukanie na zasadzie chodzenia po firmach nic nie daje, przekonałem sie na własnej skórze że to nie ma sensu. Najlepiej zrobic swoją cv-ke po norwesku, opisac wszystko co i jak, jak ma sie jakies papiery polskie z uprawnieniami na rozne sprzety to przerobic je na norweskie, arbeidstilsynet robi to dosc szybko, ja czekałem na swoje 2 dni (koparkowe) i słac do bólu. Gulesider pomoze w wyszukiwaniu firm, do tego nav i finn. Teraz norkom pokonczyły sie wakacje, dzieciaki idą do szkół wiec warto wysyłac. No i przedewszytkim jezyk, angielski płynny jest minimum. jak sie duka to nic sie nie znajdzie no bo jak wytłumaczyc komus że np. ma wyczyscic kibel...na migi . jeszcze raz powtarzam...uperdliwość. Norki mają ogromny rynek pracy ale tylko dla tych co umieją coś robic bo pomocnikiem to kazdy jest na budowie gdyz nie trzeba miec doswiadczenia żeby trzymac miotłe w łapie czy łopate

a gdzie wasz patriotyzm?
a co z tą Polską?

co z polska...polska zgotowała nam to ze siedzimy w kraju lutefiska

ale jak was się więcej zjedzie
ze swoimi wartościami, tradycjami i zwyczajami
to zrobicie nam tu
drugą Polskę

Ja nigdy nie bylam "upierdliwa" mam swoja godnosc, i nie lubie o cos blagac! Trzeba sie szanowac! A nie jak co niektorzy nawet za 50 kr do pracy pojda i zapieprzaja po 12 h, (bez wyplacanych nadgodzin) w weekendy, swieta itd.
uff da....