Chyba chodzi Ci o Clockwork Bemanning a nie Clockworks ? Jesli tak to zalezy do jakiego miasta trafi... Bergen - raczej bym unikal, kazdy tylko nazeka ze nie wywiazuja sie z obietnic i postanowien. Jesli Stavanger - coz, opinie sa podzielone... Ja pracuje wlasnie za posrednictwem ClockWork Stavanger, ehh powiem tak... bywalo lepiej i pracowalem w lepszych posredniakach. Z drugiej strony, w CW Stavanger pracuja normalni ludzie i nie jest tak zle. Trzeba sie nastawic na to ze pierwsze miesiace malo co sie zarobi bo oplaty i koszta utrzymania pochlona wiekszosc... jesli chlopak jest zaradny i zdyscyplinowany to sobie poradzi. Musi tez pamietac ze tak naprawde moze liczyc tylko na siebie. powodzenia,
PS. Jaki zawod ?