Fotograf - FreeLance - Norwegia

Witam,jestem od kilku dni w tm kraju,nie znam jezyka norweskiego ani zwyczajow tutaj panujacych,mam 28 lat,pochodze z Warszawy,mowie biegle po angielsku, z zawodu jestem fotografem.
Mam pytanie do Was ,przebywajacych juz troche czasu w tym kraju....czy prowadzenie dzialalnosci uslug fotograficznych
wesela/imprezy i.t.d wymaga zarejestrowania dzialanosci gospodarczej/uslugowej i co z tm zwiazane prowadzenie ksiegowosci ?
Czekam na Wasze odpowiedzi.
Ps.Mieszkam w Oslo na Bygdoey

Tak, wymaga zarejestrowania jak kazda dzialalnosc szczegolnie ze pewnie trzeba czasem wystawic fakture.
Btw jesli jestes tu kilka dni to najpierw zorientuj sie czy mozesz liczyc na jakies zlecenia bo "wesela/imprezy" to troszke inaczej tu wygladaja niz w Pl ...

Mimo iz przebywam tutaj dopiero kilka dni, to udalo mi sie dostac kilka w miare niezlych zlecen , jedno z nich jest dla firmy meklerskiej sprzedajacej nieruchomosci, na razie bazuje na dzialalnosci zarejestrowanej w W.Brytanii, ale wiem ze jezeli "zabawie" dluzej, tutaj w tym kraju, to nie chcial bym sie narazac tutejszym wladzom podatowym,a zwlaszcza ze jak slyszalem "donosicielstwo" tutejszych mieszkancow jest na bardzo wysokim poziomie.
Z otrzymaniem zlecen to wyglada tak,jestes w stanie dostarczac wysokiej jakosci produkt, nie gorszy niz inni,ale za polowe ceny , to masz zlecen bardzo duzo, w koncu na zdjeciu nie stoi ze jest ono pstrykniete przez kogos kto sie nazywa Olsen czy Kowalski.

...swietnie! moze zacznij dostarczac produkt za darmo.wtedy od zlecen sie nie opedzisz!

a tyle sie mowi o znizaniu stawek...i nie ma roznicy,czy chodzi o elektryka czy fotografa!

właśnie, właśnie.....
ale nie do wszystkich to dociera!!!!
a nie możesz wziąć pasa, przełożyć przez kolano i........

Pewnie nastepne wołanie na puszczy
Oszczędź sobie gardło panładny
Ta rasa zwierza i tak nie usłyszy

retier1 napisał:
...Ta rasa zwierza i tak nie usłyszy
TA RASA TO SŁYNNA FUNTOZA...na takich typów niema rady poza ignorancją...

Nie chodzi tutaj zeby zanizac ceny i dostarczac produkt za darmo, z tego co sie zorientowalem, norwescy fotografowie operuja stawkami przec.1400-2000 kr. za godzine pracy,mnie satysfakcjonuje suma polowe tej stawki,chociaz wole z reg. pracowac za z gory ustalona sume.

To było tam, tutaj będzie dla niego Koronoza ,hi,hi,hi.......

...ewentualnie NOKKOZA

chociaz to brzmi troche jak,koza kupiona za korony...