Pracuje na rusztowaniach i z gury udezylo mnie w tyl glowy i pozrywalo mi miesnie szyjne.Pol roku bylem na zwolnieniu+rehabilitacja.Szefostwo obiecalo mi ze sie wszystkim zajma,ale juz minelo 1,5 roku i nic .Nie mam pojecia czy mi sie cos nalezy.Raport po wypadkowy zostal spisany.Papiery z Legevaktu mam i z Szpitala.
12 Lat, 3 Miesięcy temu