Kurs z NAV-u - Norwegia

Witam !

Moja mama była wczoraj na rozmowie z NAV-em ponieważ pobiera już rok dagpenger . Nie może znaleźc pracy więc facet powiedział jej że jeśli nie znajdzie pracy to styczeń-luty będą przysyłali jej ofertę pójścia na kurs , teraz moje pytanie : jak wygląda taki kurs ? na czym polega? co robi się na takim kursie? bo słyszałam że pomagają znaleźc pracę , ile razy w tygodniu odbywa się kurs i ile trwa godzin ? w jakim języku jest prowadzony ?i co jeśli na kurs się nie pójdzie? zabierają zasiłek?

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedzi
Pozdrawiam

Wszystko zależy od komuny . Taki kurs wygląda jak byś chodziła do szkoły zawodowej . Uczycie się języka i pracujecie . Taki kurs może trwać pół roku , 5 dni w tygodniu po 7 godz. dziennie . Nauka jest prowadzona po polsku . Jeśli zrezygnujesz z kursu zabierają zasiłek . Tak to wygląda , ale jak Ci wcześniej napisałem , pewnie wszystko zależy od komuny . Ja byłem na takim spotkaniu w Skien i takie były zasady choć na kurs nie poszedłem , bo znam angielski i mam dobry zawód , a na pierwszy ogień szli ci którzy mają najmniejsze szanse na znalezienie pracy , a liczba miejsc jest ograniczona . Pozdrawiam .

Witaj. Nie jest tak zle chodzę na taki kurs obecnie, u mnie trwa ten kurs 10 tygodni. Uczą nas jak poszukiwać pracę jak odnalezć się na rynku pracy i takich tam różnych rzeczy. Poza tym uczą języka norweskiego i to na pewno się przyda. Faktycznie można stracić zasiłek jeżeli nie podejmiesz tego kursu, trzeba chodzić cały czas,a nieobecność tylko zwolnienie lekarskie. Pracę pomagają znalezć nawet przynoszą oferty pracy.
Pozdrawiam

No wiem , tylko że moja mama nie umie porozumieć się po norwesku , zna tylko pojedyncze słowa , i boi sie że na takim kursie sobie nie poradzi , Mówią tam po polsku czy po norwesku ?

Nic się nie martw jak dla polaków to dają kogoś co mówi po polsku bo inaczej to co z tego kursu by zrozumiała. Osobno kursy są prowadzone dla norwegów.Ogólnie to spoko jest na tych kursach, tym bardziej jak nie jest obeznana na rynku norweskim to powinna skorzystać z tego kursu.Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć,jaki socjal się należy jej i tak ogólnie też o warunkach i sytuacji w norwegii.

A co Twoja mama robila wczesniej? Ile czasu przepracowala? Na ilu procentach etatu?

ale nie wszystie kursy tak wgladaja jak piszecie! ja byłam tez na takim kurskie i on nie był tylko dla Polaków wiec moze byc roznie bo albo tworza specjalna grupe albo mam dołaczy do norwegow i nie tylko jak teraz moj tesciu, ktory tez nie umie nic po norwesku

aaaa j atez mam pytanie co do kursu norweskiego. czy mozna isc się zarejestrowac jako bezrobotna i zeby skierowali mnie na taki kurs bez wczesniejszejlegalbej pracy w norwegi>??

Zawsz mozesz zarejstrowac sie jako bezrobotna. Czy kurs dostaniesz to watpie, moze jak beda mieli wolne miejsca.
W pierszej kolejnosci kurs dostaja osoby, ktore pobieraja dagpenger lub jest realna szansa, ze dostana po tym kursie prace, np. jezeli przyszly pracodawca powie "zatrudnie ja, jak bedzie miala ten kurs". Pracodawca musi zobowiazac sie pisemnie.
No i nie jest to kurs norweskiego.

Ok , dziękuję wszystkim za odpowiedzi , pozdrawiam ;**