Witam wszystkich
Mam problem
Niedawno dokładnie 11 miesięcy temu zginął mój tata w Fetsund który pracował legalnie i uczciwie.
Dokładnie to się stało podczas pracy bo pracował na śmieciarkach i wysypywał kosz i wjechał w niego jakiś norwego z dużą prędkością nie miał szans na przeżycie.
Zabraliśmy ciało do Polski i pochowaliśmy go.
Mama nie pracuję jest na rencie a brat studiuje.
Teraz mieliśmy 2 adwokatów i każdy mówił że moja mama nie może dostać 2 odszkodowań dostała tylko z ubezpieczenia samochodu tego który mi zabił tatę jakieś 250 tyś. koron
A w firmie której pracował był ubezpieczony na dużą kwotę ponad milion.
A norki pierd..... ciągle upierają się że nie da się nic zrobić dali dosłownie nic za śmierć człowieka który uczciwie pracował był ubezpieczony i miał dużo przyjaciół.
Już nawet zmieniłem adwokata ale drugi po pewnym czasie też powiedział że nie możemy dostać tego odszkodowania z firmy na tą dużą kwotę.
I tteraz mam pytanie czy to wina adwokatów, firmy w której pracował czy ich prawa popierd....... ?
Proszę o pomoc może ktoś zna jakiegoś dobrego Polskiego adwokata który miał juz podobne sprawy i wygrywał je.
Bo naprawde ja już nie mam siły do tych adwokatów i rzeby walczyć o pieniądze które się prawnie nam należą.
Ja nie chcę dla siebie tych pieniędzy tylko dla mojej mamy i brata bo ja sobie jakoś poradzę.
Prosze pomóżcie
Mam problem
Niedawno dokładnie 11 miesięcy temu zginął mój tata w Fetsund który pracował legalnie i uczciwie.
Dokładnie to się stało podczas pracy bo pracował na śmieciarkach i wysypywał kosz i wjechał w niego jakiś norwego z dużą prędkością nie miał szans na przeżycie.
Zabraliśmy ciało do Polski i pochowaliśmy go.
Mama nie pracuję jest na rencie a brat studiuje.
Teraz mieliśmy 2 adwokatów i każdy mówił że moja mama nie może dostać 2 odszkodowań dostała tylko z ubezpieczenia samochodu tego który mi zabił tatę jakieś 250 tyś. koron
A w firmie której pracował był ubezpieczony na dużą kwotę ponad milion.
A norki pierd..... ciągle upierają się że nie da się nic zrobić dali dosłownie nic za śmierć człowieka który uczciwie pracował był ubezpieczony i miał dużo przyjaciół.
Już nawet zmieniłem adwokata ale drugi po pewnym czasie też powiedział że nie możemy dostać tego odszkodowania z firmy na tą dużą kwotę.
I tteraz mam pytanie czy to wina adwokatów, firmy w której pracował czy ich prawa popierd....... ?
Proszę o pomoc może ktoś zna jakiegoś dobrego Polskiego adwokata który miał juz podobne sprawy i wygrywał je.
Bo naprawde ja już nie mam siły do tych adwokatów i rzeby walczyć o pieniądze które się prawnie nam należą.
Ja nie chcę dla siebie tych pieniędzy tylko dla mojej mamy i brata bo ja sobie jakoś poradzę.
Prosze pomóżcie